Beta GF

Avatar Jejowicz
Właściciel
Tak się złożyło, że mam dostęp do zamkniętej bety WarThundera: Jednostki Lądowe. Więc w tym temacie wszystkie pytania i uwagi na ten temat.

Avatar WiemKimJestes
Moderator
Komuś za to zapłacił? CIA czy NASA? ;-;

Avatar Surykatek
Moderator
WiemKimJestes pisze:
Komuś za to zapłacił? CIA czy NASA? ;-;

FBI. I częściowo doktorowi House'owi.

Avatar WiemKimJestes
Moderator
Interesuje mnie głównie system badań...Jest taki sam jak w pierwotnym WT?

Avatar Jejowicz
Właściciel
Po najsampierw - kod dostałem z giveawaya
e-mail pisze:
Congratulations - you've won a Beta Key for WT:GF from VG247!


Po drugie, jeszcz nie pobrałem tego cuda, a właściwie pobrałem ale nic z tego, bo z wirusem. Ale system badań będzie wyglądał mniej więcej tak:
Zdjęcie użytkownika Jejowicz w temacie Beta GF
Dla lekkich i medów dostępne opracowanie drona sypiącego bombami zwanego "Wsparciem artylerii"

Avatar Jejowicz
Właściciel
Ehhh, pograłem w toto i się załamałem. Gra jest tragiczna, aż dzisiaj nie mam siły tego opisywać. Opis tej rozpaczliwej komedii wstawię kiedyś.

Avatar Matiq
Moderator
Hehehe.... a i tak gimbuski w wocie będą się śmiały "Wy tu grajcie, a ja idę na WT GF, pozdro pl !!!!111!!!!11!!"

Avatar WiemKimJestes
Moderator
Jejowicz pisze:
Po najsampierw - kod dostałem z giveawaya


Po drugie, jeszcz nie pobrałem tego cuda, a właściwie pobrałem ale nic z tego, bo z wirusem. Ale system badań będzie wyglądał mniej więcej tak:
Zdjęcie użytkownika WiemKimJestes w temacie Beta GF
Dla lekkich i medów dostępne opracowanie drona sypiącego bombami zwanego "Wsparciem artylerii"

A tak mówiąc o WT oryginalnym, to trochę mnie zdziwił system badań (a najbardziej to, że żeby coś zbadać na 0 tierze trze zrobić co najmniej 50 bitew...) Czy tutaj też są tak tragiczne ceny? (chodzi o moduły)

Avatar tahu20
To może ja się wypowiem na temat GF. WarThunder:Ground Forces nie jest na pewno grą łatwą i wymaga umiejętności. Model zniszczeń i fizyka (tutaj istnieje) są zupełnie inne niż w WoT. Do tego mamy tu łączone bitwy samolotów i czołgów.GF grą złą nie jest choć wymaga dopracowania.

Avatar Jejowicz
Właściciel
tahu20 pisze:
To może ja się wypowiem na temat GF. WarThunder:Ground Forces nie jest na pewno grą łatwą i wymaga umiejętności. Model zniszczeń i fizyka (tutaj istnieje) są zupełnie inne niż w WoT. Do tego mamy tu łączone bitwy samolotów i czołgów.GF grą złą nie jest choć wymaga dopracowania.

Co do łączonych bitew, to na razie nie istnieją. 95% wszystkich bitew to bitwy, do których nie można wejść samolotem, bo nie ma odpowiednich baz. A fizyka jest, ale nie ma jak się nią nacieszyć przy 8 fps na niskich ustawieniach (z czego modele czołgów i tak są w full hd z superduper teksturami i nie da się tego zmienić). Jest też ten super model zniszczeń bez pasków życia. Polega on na Szariku obecnym w każdym pojeździe. Po trafieniu pędzi on do przeciwnika i przynosi nam szczegółowe informacje o stanie załogi i modułów wroga. Tak więc po strzale na pałę z 500 metrów już wiemy, że przeciwnikowi padło radio. Za to my sami mamy bardzo anemiczne informacje o naszym stanie. Jest tylko słabo widoczny rysuneczek czołgu, na którym oczywiście nie widać stanu załogi ani modułów wewnętrznych. A informacja o uszkodzeniu znika po kilku sekundach. I nie jest łatwą grą, to fakt. Może dlatego, że wszyscy kampią.

Avatar tahu20
Jejowicz pisze:
Co do łączonych bitew, to na razie nie istnieją. 95% wszystkich bitew to bitwy, do których nie można wejść samolotem, bo nie ma odpowiednich baz. A fizyka jest, ale nie ma jak się nią nacieszyć przy 8 fps na niskich ustawieniach (z czego modele czołgów i tak są w full hd z superduper teksturami i nie da się tego zmienić). Jest też ten super model zniszczeń bez pasków życia. Polega on na Szariku obecnym w każdym pojeździe. Po trafieniu pędzi on do przeciwnika i przynosi nam szczegółowe informacje o stanie załogi i modułów wroga. Tak więc po strzale na pałę z 500 metrów już wiemy, że przeciwnikowi padło radio. Za to my sami mamy bardzo anemiczne informacje o naszym stanie. Jest tylko słabo widoczny rysuneczek czołgu, na którym oczywiście nie widać stanu załogi ani modułów wewnętrznych. A informacja o uszkodzeniu znika po kilku sekundach. I nie jest łatwą grą, to fakt. Może dlatego, że wszyscy kampią.

Bitew łączonych nie masz bo grasz w trybie arcade. W trybie realistycznym każda bitwa jest łączona i nie ma tego magicznego krzyżyka który pokazuje słabe punkty przeciwnika oraz obwódki. Kamperów również są tam śladowe ilości. Jedyne co do czego masz rację to mała ilość informacji o stanie naszego czołgu. Tylko tak ci powiem, skoro tryb AB był dal ciebie trudny to realistyczny sobie odpuść a na symulator nawet nie parz.
PS: Ta gra swoje wymagania ma i jak się gra na tosterze to się nie ma co dziwić że ma się te 8fps. Ja na swoim średniawym kompie (jak na dzisiejsze standardy) na wysokich ustawieniach mam w miarę stabilne 25-40fps (choć optymalizacja najlepsza nie jest)

Avatar Jejowicz
Właściciel
tahu20 pisze:

PS: Ta gra swoje wymagania ma i jak się gra na tosterze to się nie ma co dziwić że ma się te 8fps. Ja na swoim średniawym kompie (jak na dzisiejsze standardy) na wysokich ustawieniach mam w miarę stabilne 25-40fps (choć optymalizacja najlepsza nie jest)

Mój kalkulator w międzyczasie ciągnie WoTa na średnich, a Wiedźmina 2 na wysokich. Ale w WT nawet na minimalnych trzeba podziwiać czołgi w hd w środowisku bez cieni.

Avatar tahu20
Jejowicz pisze:
Mój kalkulator w międzyczasie ciągnie WoTa na średnich, a Wiedźmina 2 na wysokich. Ale w WT nawet na minimalnych trzeba podziwiać czołgi w hd w środowisku bez cieni.

To dziwne bo mi WoTa muli bardziej niż WT na wysokich

Avatar gelo1238
tahu20 pisze:
To dziwne bo mi WoTa muli bardziej niż WT na wysokich

Bo to wot... czego się spodziewałeś ?

Avatar tahu20
gelo1238 pisze:
Bo to wot... czego się spodziewałeś ?

W WoT jest pewna zależność: Na każdy czołg dodany w nowej aktualizacji przypada -2 fps

Avatar Znajomy22
tahu20 pisze:
W WoT jest pewna zależność: Na każdy czołg dodany w nowej aktualizacji przypada -2 fps


Aha. To dlatego mam jakieś 25-15 fps w bitwie. To teraz rozumiem.

Avatar Matiq
Moderator
Znajomy22 pisze:
Aha. To dlatego mam jakieś 25-15 fps w bitwie. To teraz rozumiem.

To ja chyba za długo gram, bo przeważnie stoję na poziomie 12-14, a zdarza się bitwa z 4-6 fpsów, nie mówiąc o magicznych 2 fpsach na początku każdej bitwy

Avatar Znajomy22
Matiq pisze:
To ja chyba za długo gram, bo przeważnie stoję na poziomie 12-14, a zdarza się bitwa z 4-6 fpsów, nie mówiąc o magicznych 2 fpsach na początku każdej bitwy



Współczuje koledze.

Avatar Lekki69
Znajomy22 pisze:
Współczuje koledze.

Na początku też tak miałem na minimalnych a teraz 25-30 na średnich ^^

Avatar Matiq
Moderator
Kurde.... chyba się przerzucę na GF. Naprawdę... Czemu, zapytacie....
1. nie ma lagów. w wocie przy właczonym TYLKO wocie jest 13 fpsów, WT oferuje mi 30. I to przy włączonej przeglądarce i kilkoma kartami. Da sie? Da.

2. Magiczny celownik GF. za**bisty. Po prostu za**bisty. I nie ma pie**olenia z autokorekcją odległości, ze celownik sam Ci się podnosi - im dalej mierzysz, tym niżej krzyżyk sie znajduje. Magic *.*

3. Nie wiem, jak to nazwać. WG w 9.0 wprowadziło hipermegaultra odpadające wieże. GF ma je w becie. Tak samo jak ruch. W wocie przechylić czołg jadąc, a nie skacząc, jest trudno. W GF przy odpowiednio ostrym zakręcie można sie wy***ać. Tak, próbowałem.

4. Nie ma spamerskiego czatu. Nikt nie spamuje zbędnymi komendami, rozkazami, narzekaniami. na kilkanaście bitew jednego dnia zobaczyłem 1 "fu**** noobs", ale to musi być

Pewnie kilku z Was sie przyczepi do szczegółów, typu mało przejrzystej mapy (która mnie trochę też wkurza), czy skomplikowanego systemu badań (choć po pewnym czasie i on przestaje być zagadkowy), to pewnie wywołam tu niemałą dyskusję o tym :>
W każdym razie, póki nie przywrócą wota do stanu używalności na słabszych kalkulatorach, to dziękuję bardzo za taką grę, ale przerzucam się na WT

Avatar Jejowicz
Właściciel
Matiq pisze:
Kurde.... chyba się przerzucę na GF. Naprawdę... Czemu, zapytacie....
1. nie ma lagów. w wocie przy właczonym TYLKO wocie jest 13 fpsów, WT oferuje mi 30. I to przy włączonej przeglądarce i kilkoma kartami. Da sie? Da.

2. Magiczny celownik GF. za**bisty. Po prostu za**bisty. I nie ma pie**olenia z autokorekcją odległości, ze celownik sam Ci się podnosi - im dalej mierzysz, tym niżej krzyżyk sie znajduje. Magic *.*

3. Nie wiem, jak to nazwać. WG w 9.0 wprowadziło hipermegaultra odpadające wieże. GF ma je w becie. Tak samo jak ruch. W wocie przechylić czołg jadąc, a nie skacząc, jest trudno. W GF przy odpowiednio ostrym zakręcie można sie wy***ać. Tak, próbowałem.

4. Nie ma spamerskiego czatu. Nikt nie spamuje zbędnymi komendami, rozkazami, narzekaniami. na kilkanaście bitew jednego dnia zobaczyłem 1 "fu**** noobs", ale to musi być

Pewnie kilku z Was sie przyczepi do szczegółów, typu mało przejrzystej mapy (która mnie trochę też wkurza), czy skomplikowanego systemu badań (choć po pewnym czasie i on przestaje być zagadkowy), to pewnie wywołam tu niemałą dyskusję o tym :>
W każdym razie, póki nie przywrócą wota do stanu używalności na słabszych kalkulatorach, to dziękuję bardzo za taką grę, ale przerzucam się na WT


1. No tu dodać nic się nie da, optymalizacja jest jaka jest, do tego lagi w WoT coraz bardziej przypominają mi dedykowany serdeczny troll SerBa.

2. Celownik, jak cała gra, jest realistyczny. Dla typowego WoTowskiego nieogara kompensowanie dystansu i kąta terenu działem będzie raczej skomplikowana.

3. Wieże to tylko ficzer, dopóki Havok nie wejdzie fizyki nie będzie. A z betą to jest bardzo sprytny zabieg. Po prostu devsi mogą wprowadzać co chcą, mogą nawet wywrócić grę na drugą stronę i nie będzie im za złe, bo w końcu to beta. A przechylenia w WoT dawno, dawno temu zostały zablokowane do maks 60 stopni i czołgu wywrócić się nie da. Wejdzie Havok, będą takie wodotryski i miejmy nadzieję normalna fizyka jazdy.

4. A na spam wystarczy poczekać. WT:GF całkiem niedawno wypełzł z zamkniętej bety, za kilka miesięcy będzie tam już bardziej swojsko. Z moich skromnych obserwacji w WT:GF panuje wręcz złe przeciwieństwo spamu - kompletna cisza radiowa.

Tak więc z biegiem czasu na plus pozostaną tylko punkty 1 i 2, z czego 2 jest dość wątpliwą zaletą. WoT dalej pozostanie najlepiej zarabiającym ever, a WT gierką pay2win.

Avatar Matiq
Moderator
Jejowicz pisze:
1. No tu dodać nic się nie da, optymalizacja jest jaka jest, do tego lagi w WoT coraz bardziej przypominają mi dedykowany serdeczny troll SerBa.

2. Celownik, jak cała gra, jest realistyczny. Dla typowego WoTowskiego nieogara kompensowanie dystansu i kąta terenu działem będzie raczej skomplikowana.

3. Wieże to tylko ficzer, dopóki Havok nie wejdzie fizyki nie będzie. A z betą to jest bardzo sprytny zabieg. Po prostu devsi mogą wprowadzać co chcą, mogą nawet wywrócić grę na drugą stronę i nie będzie im za złe, bo w końcu to beta. A przechylenia w WoT dawno, dawno temu zostały zablokowane do maks 60 stopni i czołgu wywrócić się nie da. Wejdzie Havok, będą takie wodotryski i miejmy nadzieję normalna fizyka jazdy.

4. A na spam wystarczy poczekać. WT:GF całkiem niedawno wypełzł z zamkniętej bety, za kilka miesięcy będzie tam już bardziej swojsko. Z moich skromnych obserwacji w WT:GF panuje wręcz złe przeciwieństwo spamu - kompletna cisza radiowa.

Tak więc z biegiem czasu na plus pozostaną tylko punkty 1 i 2, z czego 2 jest dość wątpliwą zaletą. WoT dalej pozostanie najlepiej zarabiającym ever, a WT gierką pay2win.


Jest to możliwe, ciężko się nie zgodzić. Ale sam fakt lekkich realistyczniejszych "utrudnień" stawia rozgrywkę na ciekawszym poziomie, skutecznie zniechęcając do tego idiotów. I to lubię.
A czy WG zrobi z havokiem cuda? Najpierw muszą go wprowadzić, co widać albo jest dla nich kłopotem, albo im się nie chce, czyt. chwyt marketingowy. Mów, ze wejdzie cos za**bistego, niech ludzie przychodzą, poczekają jeszcze troche :)

Avatar Znajomy22
Matiq pisze:
Kurde.... chyba się przerzucę na GF. Naprawdę... Czemu, zapytacie....
1. nie ma lagów. w wocie przy właczonym TYLKO wocie jest 13 fpsów, WT oferuje mi 30. I to przy włączonej przeglądarce i kilkoma kartami. Da sie? Da.

2. Magiczny celownik GF. za**bisty. Po prostu za**bisty. I nie ma pie**olenia z autokorekcją odległości, ze celownik sam Ci się podnosi - im dalej mierzysz, tym niżej krzyżyk sie znajduje. Magic *.*

3. Nie wiem, jak to nazwać. WG w 9.0 wprowadziło hipermegaultra odpadające wieże. GF ma je w becie. Tak samo jak ruch. W wocie przechylić czołg jadąc, a nie skacząc, jest trudno. W GF przy odpowiednio ostrym zakręcie można sie wy***ać. Tak, próbowałem.

4. Nie ma spamerskiego czatu. Nikt nie spamuje zbędnymi komendami, rozkazami, narzekaniami. na kilkanaście bitew jednego dnia zobaczyłem 1 "fu**** noobs", ale to musi być

Pewnie kilku z Was sie przyczepi do szczegółów, typu mało przejrzystej mapy (która mnie trochę też wkurza), czy skomplikowanego systemu badań (choć po pewnym czasie i on przestaje być zagadkowy), to pewnie wywołam tu niemałą dyskusję o tym :>
W każdym razie, póki nie przywrócą wota do stanu używalności na słabszych kalkulatorach, to dziękuję bardzo za taką grę, ale przerzucam się na WT


Zgodzę się ALE
1. Żeby wejść w linię czołgów lub kupić kamuflaż ciężko trzeba pomyśleć gdzie wejść.
(to jest chyba jedyne ALE tej gry)

Avatar WiemKimJestes
Moderator
Matiq pisze:
Skutecznie zniechęcając do tego idiotów

Gdyby w tych wszystkich grach nie było idiotów, to zarówno WG jaki i Gadzina zbańczyłyby baaardzo szybko :P

Avatar chupacabra001
Moderator
WiemKimJestes pisze:
Gdyby w tych wszystkich grach nie było idiotów, to zarówno WG jaki i Gadzina zbańczyłyby baaardzo szybko :P

Nope.

Avatar tahu20
Dla mnie celownik automatycznie pokazujący odległość jest wielkim minusem dlatego nie gram w trybie arcade tylko w realistycznym i symulacyjnym. Tam musisz sam ocenić odległość do celu, + nie ma obwódki otaczającej wrogi czołg. Do tego na realistyku czołg jeździ jak czołg a nie kartonowy maluch z działem

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku