karo123454321 pisze:
Ja w każdym zeszycie rysuję postacie z mang i anime. Moja najlepsza przyjaciółka z którą siedzę pyta czy dla odmiany nie mogę nabazgrolić takich typowych rzeczy np.: serduszka. Zawsze robię wtedy tylko kwaśną minę i wracam do szkicowania. :P Ale gdy lekcje nie są takie znowu nudne zwykle na marginesie rysuję przechodzące przez siebie trójkąty. Wychodzą z tego serio dobre szlaczki. :))
Ja podobnie rysuję postacie a Anime. Mój kolega raz to zobaczył i tak się zafascynował, że zapytał się z czego to jest (Dragon Ball), zaczął oglądać i chyba raz sam narysował ;)