średnia forfunowi wyszła 85 a nam 150 xd
Chociaż coś jest z tym wywalaniem. Ale wysłałem im zobaczymy co odpiszą :p

Poczekamy, zobaczymy.

Jak w regulaminie przeczytałam dwie ostatnie strony tematu - karczma pod Historiom...
Nadal nie wiem o co chodzi :( A chciałabym dołączyć;D

Otóż, było ci dane słyszeć pojęcie PBF?

Otóż to nie jest dokładnie PBF darcusie =P

Cicho. Na razie tylko zapytałem, jeszcze nic nie powiedziałem.

To tak jakby gdy ktoś nie rozumiał komedii to zapytał byś czy zna się na filmach sensacyjnych :o

Miałem właśnie na przykładach tego czym jest PBF opowiedzieć o Karczmie, ale ty wolisz, choć ledwie zacząłem tłumaczyć, skrytykować mnie, nie wiedząc jeszcze nawet o co mi chodzi, zamiast posłuchać do końca.

To po co przerywasz xd?

Pytałem o znajomość terminu PBF, by skrócić tłumaczenie...

Czyli ci nie przerwałem bo nie zacząłeś.

Zacząłem. Ale nie skończyłem.

Poczytałem pierwsze posty z karczmy. Ta ortografia mnie powala.

Nie ogarniam Karczmy, nie wiem co robić.

Aquo:
Pierwsze strony Karczmy były pisane w 2012 kiedy byłem dużo młodszy i głupszy (zwłaszcza pod względem ortograficznym) teraz rzadko kiedy zdarza mi się napisać jakiś błąd (no chyba że z interpunkcją.)

Do osób które nie rozumiejo:
Wyobraźcie sobie kim moglibyście być, zaznajcie się z mapą miasta, i potem po prostu wejdźcie/wbiegnijcie/wlećcie do Karczmy czy nawet opiszcie co robiliście na terenie miasta lub w okolicach :v. Aquo nie miał z tym problemu więc myślę że wy też nie powinniście.

Gniotek7 pisze:
Aquo:
Pierwsze strony Karczmy były pisane w 2012 kiedy byłem dużo młodszy i głupszy (zwłaszcza pod względem ortograficznym) teraz rzadko kiedy zdarza mi się napisać jakiś błąd (no chyba że z interpunkcją.)

Do osób które nie rozumiejo:
Wyobraźcie sobie kim moglibyście być, zaznajcie się z mapą miasta, i potem po prostu wejdźcie/wbiegnijcie/wlećcie do Karczmy czy nawet opiszcie co robiliście na terenie miasta lub w okolicach :v. Aquo nie miał z tym problemu więc myślę że wy też nie powinniście.

Chodziło mi o ortografię piszących tam ludzi (uśmiałem się, że ch*j :V)

To co tam robicie wybiega daleko poza karczmę. Robicie posty tak szybko że nie mogę zrozumieć co tam się dzieje.

Moment w którym jesteśmy jest akurat pod karczmą. Ale w takim razie jakie ci to daje problem? Możesz na przykład wbiec do Karczmy mówiąc że potrzebujesz pomocy bo [...], albo na przykład przyjechać do miasta jako wędrowny Karczmarz, możesz też nawet elfem który przeżył zniszczenie kraju elfów i ukrywasz się w jednym z lasów, możesz też być człowiekiem który wyruszył na stary kraj elfów żeby zobaczyć co się teraz tam dzieje. Opcji jest dużo a ograniczeń mało (pod warunkiem póki nie postanowisz być królem albo bogiem [uświadom to sobie sobie] )

Kilka faktów, które powinniście znać:

Temat "Karczma pod Historią" nosi taką nazwę, bo większość wydarzeń dzieje się w Karczmie, albo obraca wokół niej. To ona jest głównym miejscem spotkań i rozmów, aczkolwiek mają miejsce też wydarzenia poza nią, nawet bardzo daleko od niej.

Ów PBF jest miejscem, w którym gromadzimy całkowicie własne pomysły, ale też tak zwane fan fiction, czyli uwzględniamy miejsca, postacie i historię z innych produkcji, takich jak gry, filmy, czy książki, dorabiając do nich własną kontynuację. Cały świat, w którym dzieje się fabuła jest ogromny, bo składa się z wielu mniejszych światów, które połączyliśmy. Nie ma jeszcze szczegółowej mapy, ale gdybyście taką chcieli, możemy ją zrobić.

Niedawno miało miejsce wydarzenie wielkiej wagi. Był to najazd krasnoludów na królestwo elfów, a potem nasz kraj. Wszyscy byli pod wpływem bardzo potężnego demona z poza tego wymiaru, który został zabity, kosztem śmierci wielu i zniszczenia miasta. Krótko potem zostało ono odbudowane, ale kraj elfów nadal stoi w ruinie. Zmienili się oni w stwory, które opisze Gniotek, bo to jego działka.

W mieście mają swoje siedziby zakony paladynów i asasynów. O tych pierwszych wiadomo tyle, że zajmują się zarządzaniem i nie jest to ich główna siedziba, a o drugich tylko tyle, że tu są i działają. Oba zakony wzbudzają respekt i zaufanie w większości miejscowych.

Akcja często dzieje się w podziemiach pod Karczmą, jednak nikt, poza wyznaczonymi przeze mnie/Gniotka osobami, o nich nie wie.

To chyba tyle. Gdybym o czymś zapomniał, proszę mnie informować.

Gniotek, za przeproszeniem, nie ucz ojca dzieci robić. Postać bym se mógł wymyślić, ale wy się tam wydajecie samowystarczalni, i nie wiem co miałbym robić.

Samowystarczalni dlatego, że nikt inny, kto tu pisze, nie zostaje na więcej niż tydzień... Pograj chwile, to włączymy cię do gry.

Nie wiesz co miałbyś robić no to co wymyśl ._.

Chciałbym zgłosić użytkownika alin10, który spamuje jakimiś ch*jowymi tematami. Niz nalazłem działu skargi, więc piszę tu ;-;

Gniotek strzelił focha i nie dość, że nic nie pisze, to jeszcze mi moda zabrał, więc sry, ale nie usunę, nie zbanuję.

Gniotuś, zaradź ;-;

+ nie strzeliłem focha tylko ktoś mi zabrał wenę na pisanie :v

Qrfa, a mi obcięli dłonie. I jakoś piszę.

- Hej dostałem dopa i jestem smutny.
- A ja jakoś qrfa się nie uczę i mam same piątki.

Nazwij to po imieniu. Masz atak lenistwa. Jak ja.

No mówię że weny nie mam więc to prawie to samo :p

Oczywiście, bo wena jest potrzebna do przepisania tego, co ci napisałem na PW...

Bajdełej, zna ktoś jakąś fajną grę karcianą przez internet? Bo zastanawiałem się czy nie zagrać w coś tego typu ale nie mam pojęcia od czego zacząć.

Hearthstone.

lel właśnie oglądam streama z tej gry tylko nie wiedziałem jak się nazywa ;-;
Widziałem też kiedyś inną taką grę, kolega mi podawał ale już nazwy nie pamiętam, kij tam, sprawdzę jutro tego hertstołna.

To uczucie kiedy wreszcie postanowiłeś wziąć się za robienie mapy ale darcus musi sobie spać ._.

Człeniu
Ja żem dopiero wstał
To i tak wcześnie jak na mnie

dżizys, ja wstałem o 10.

Jak trzeba rano zapi**dzielać na uczelnię, to mi się chce spać
Jak mogę sobie pospać, to często budzę się o 6
Takie rzeczy jak dzisiaj to mniejszość

Ale darcus zawsze siedzi do 2-3 a potem wstaje o 14 ;-;
A potem mi gada że jak mam robić mapę to żebym to z nim uzgodnił. Zanim on przyjdzie to mi się odechce to robić.

Wstałem o 6.
Would not wake again.

Mi też się zdarza, ale jak można spać do 14 ;-;

Normalnie
Mi się i do 15 zdarzało

Normalnie nie budzę się po 10.
Nigdy.
Kufa nigdy.

ja się budzę szybko :L tak 5-7

i jestem wyspany i wgl

nie no żart to zależy kiedy idę spać

bo np. jak idę spać o 23 to wstaje tak 7-8 , bo śpie tak 8-9 h ;-;

Po tylu latach. Kubox wreszcie odnaleziony!

Widzisz? A nie mówiłem? Sam się zgubił, sam się znalazł. A teraz leć Ocycaka szukać, migiem :V

Po co? Sam się znajdzie ;-;

Żebyś miał zajęcie.

Gniotek pls

ten obrazek był już na jeja conajmniej 2 razy

a tak ps. w lajkach jeja znalazłem kolesia z avatarem koalom - to jakiś ślad