Witajcie! Od kilku dni po moim chorym łbie łazi mi pomysł na RPG'a tudzież rolle play'a.
Mianowicie- renesans, wielki zamek, pokręcona fabuła (i to właśnie ona byłaby najmocniejszą stroną gry), jakieś zagadki, głębokie przemyślenia, poznawanie historii głównej postaci w miarę z rozwojem wydarzeń. Może z lekka przypominać amnesię, jednak nie chodzi mi tutaj, by jakkolwiek wzorować się na tej grze. Nie będzie to horror, na chwilę obecną (masło maślane, wiem) nie planuję potworów, walących się ruin czy muzyczki zachęcającej do samobójstw. Ogółem ma być dość melancholijnie, poważnie, smutno, choć pojawią się również momenty wesołe. Co do silnika gry to nic nie mówię, zapewne jakiś RPG maker, ale ja się nie znam :)
Jakie macie odczucia wobec takiej gry? Pomysły, propozycje, uwagi?
Nadmienię- jeśli zdecyduję się stworzyć taką grę, będę potrzebował osoby, która dobrze obsługuje programy do tworzenia RPG'ów. Miło widziani także scenarzyści i graficy, choć bez tych dałbym jakoś radę.
Obecny team
Oto skład naszej ekipy:
-Hey12- koder zajmujący się kodami, milioner
-Enalion- murzyn w sumie od wszystkiego, robi grafiki i pisze denne scenariusze
-Zajki- someone says about Zajki wrie a plan.
Rezerwy narodowe: (lud, co nie ma nic do roboty, ale emerytem jeszcze nie jest)
-mojlogin-koder od kodów 3d
-as13zx-koder od kodów 3d
Emeryci:
Voldek
Darcus
Kamdab- emerytowany koder, w czasie wolnym członek banku pomysłów
JTay- [*]