Ponoć nie jest takie złe.

Zastanawiało was kiedyś może dlaczego ludzie zabijają? Dla zabawy? Z zemsty? Bo im się nudzi?
Chcą dostać karę śmierci, albo pójść na dożywocie? Od dawna mnie to ciekawiło. Przecież nic im
to nie da. Tylko zrujnują sobie życie. Nie będą mieli dobrej pracy, żadnych przyjaciół, nawet rodzina
będzie ich unikać. No, chyba, że ją też zabili.
Spójrzmy na tych najgorszych z najgorszych. Znacie ich.
Prawda? Każdy z nas potrafiłby wymienić z dwóch np. John Wayne Gacy czy Andriej Czikatiło. Taką
złą sławą jednak nikt nie chciałby się cieszyć. Co w takim razie jest powodem? Dlaczego niektórym się to
tak podoba? (pomińmy już tu tych wszystkich chorych psychicznie) Czy tak fajnie jest sobie zmarnować
życie? Takie to jest świetne? Zapewne nigdy tego nie zrozumiem. A dlaczego taki właśnie taki temat rozpocząłem? Siedząc nad kolejną moją ofiarą w końcu zacząłem się zastanawiać czy naprawdę warto...

Spoko, 4/5

Dobre :) 4,5/5

P.S. Za złe uczynki, w tym zabijanie nauka dowiodła, że odpowiada płat czołowy mózgu. Możliwe więc, że całe zło na świecie jest spowodowane właśnie tym obszarem mózgu. Pomyślcie o tym, zanim w wypadku samochodowym coś stanie się wam z tą częścią ciała, a później będziecie beztrosko zabijać...