Jaka śmierć was najbardziej zasmuciła? Bo mnie różne na przykład w Death Notes gdy zginął ten detektyw (co lubi cukier).

Payroman pisze:
Jaka śmierć was najbardziej zasmuciła? Bo mnie różne na przykład w Death Notes gdy zginął ten detektyw (co lubi cukier).

Lawliet nie żyje, nadal nie mogę się z tym pogodzić :C

Apocaloption12 pisze:
Lawliet nie żyje, nadal nie mogę się z tym pogodzić :C

(chlip ;_;)

Mnie najbardziej zasmuciła śmierć ( a właściwie znikanie ) Yui z SAO. Jakoś nie chciało mi się płakać, ale łzy same ,,wydobywały' się z oka :'(
xDD

Mnie także zasmuciła śmierć L-a;-;

Kinga123598 pisze:
Mnie najbardziej zasmuciła śmierć ( a właściwie znikanie ) Yui z SAO. Jakoś nie chciało mi się płakać, ale łzy same ,,wydobywały' się z oka :'(
xDD

Yui nie umarła .-.
NT:
Wszystkie śmierci w D.Grey-manie

kamdab pisze:
Yui nie umarła .-.
NT:
Wszystkie śmierci w D.Grey-manie

Chodziło mi o to, że znikała. Wtedy było trochę smutno.

Prawie przy każdej śmierci ryczę, o ile była to większa postać.
NEJIIII ;_____;

Hmmm Petra i Marco z SnK.

Barry the Chopper i ekipa z Devil's Nest z Fullmetala.

A, i jeszcze śmierć Fu z FMA. Lubiłem dziadka:v

Petra (snk) i L (Death Note)
[*]

Shirō Fujimoto. Był tak bardzo za**bisty ;_;

Teresy i Jean ;___; [*] [*]

Kiedy goku zginął bo gohan nie zabił cella. A potem jeszcze gohan sie za to obwiniał. :,(

Payroman pisze:
Jaka śmierć was najbardziej zasmuciła? Bo mnie różne na przykład w Death Notes gdy zginął ten detektyw (co lubi cukier).

mnie śmierć a raczej zranienie a potem śmierć Ichigo Kurosaki z Bleach

fredy02 pisze:
mnie śmierć a raczej zranienie a potem śmierć Ichigo Kurosaki z Bleach

Truskawa zginął? Impossibru. Odnośnie tematu: Itou Kamotarou z Gintamy.

mnie jak zginął Raito i L z Death Note