Sprzedawanie gier komputerowych jak alkohol

Temat edytowany przez mojlogin - 1 grudnia 2013, 17:09

Avatar mojlogin
Moderator
Ostatnio w TVP1 na Teleexpress był reportaż dotyczący gier komputerowych



Oni chcą sprzedawać gry komputerowe jako alkohol ! Żenada

Wypowiedzcie się sami na ten temat

Avatar
Konto usunięte
Oglądałem w TV. Rodzice brata nawet wołali (straszny maniak gier). Według mnie to przesada, bo [sarkazm]bo na świecie nie ma brutalności[/sarkazm].

Avatar mojlogin
Moderator
kubox12345 pisze:
Oglądałem w TV. Rodzice brata nawet wołali (straszny maniak gier). Według mnie to przesada, bo [sarkazm]bo na świecie nie ma brutalności[/sarkazm].

Bo przed erą komputerów ludzie byli mnie brutalni

Zdjęcie użytkownika mojlogin w temacie Sprzedawanie gier komputerowych jak alkohol

Rock ma rację, trzeba rozumieć, że świat gry to świat fikcyjny, ja się z gier dużo nauczyłem ( języki obce, historia) przede wszystkim tego, jakie będą skutki złych zachowań ukazanych w grze

Avatar Jejowicz
Tsa, to gry są niebezpieczne. Problem leży w psychice dzieci. Rodzice w żaden sposób nie ograniczają, w co grają ich dzieci. Nie kontrolują również czasu gry. Nie mają pojęcia, co ich dzieci w ogóle robią przed komputerem. Dlatego robią co chcą, czyli albo w wieku 10 lat dobierają się do pornuchów, albo grają w gry Pegi Ejtin. Ale dzieci robią co chcą również dlatego, bo rodzice próbują kontrolować dzieci przy komputerze, ale nie potrafią tego zrobić. Na pytanie dzieci, dlaczego mają przestać grać słyszą: "bo tak", "bo ci się wzrok popsuje", "bo przyrośniesz", "bo to niezdrowe", "bo ile można". Więc to, że dzieci grają w gry dla dorosłych jest w pewnym sensie oznaką buntu; dzięki temu czują się takie dorosłe, bo grają w gry dla dorosłych i jeszcze nie słuchają się mamusi.
Moim zdaniem w głównej mierze są winni rodzice. Ich dzieci mogą robić co chcą. Winę rodziców powiększa też tendencja do wydłużannia wieku dojrzewania. Dzieci i młodzież są coraz bardziej oddzielani od dorosłych, oprócz grupy dzieci, dorosłych i starszych tworzy się grupa młodzieży. Dwieście lat temu takowa nie istniała. A obecnie dolny próg wiekowy młodzieży jest coraz niższy, odnoszę wrażenie, że obecnie nawet 9-latki zaliczają się do młodzieży.
Wprowadzenie sprzedawania gier "na dowodzik" nic nie da, bo to albo się od brata kolegi wyciągnie, albo się spiraci, albo się coś wymyśli.

Avatar mojlogin
Moderator
Jejowicz pisze:
Tsa, to gry są niebezpieczne. Problem leży w psychice dzieci. Rodzice w żaden sposób nie ograniczają, w co grają ich dzieci. Nie kontrolują również czasu gry. Nie mają pojęcia, co ich dzieci w ogóle robią przed komputerem. Dlatego robią co chcą, czyli albo w wieku 10 lat dobierają się do pornuchów, albo grają w gry Pegi Ejtin. Ale dzieci robią co chcą również dlatego, bo rodzice próbują kontrolować dzieci przy komputerze, ale nie potrafią tego zrobić. Na pytanie dzieci, dlaczego mają przestać grać słyszą: "bo tak", "bo ci się wzrok popsuje", "bo przyrośniesz", "bo to niezdrowe", "bo ile można". Więc to, że dzieci grają w gry dla dorosłych jest w pewnym sensie oznaką buntu; dzięki temu czują się takie dorosłe, bo grają w gry dla dorosłych i jeszcze nie słuchają się mamusi.
Moim zdaniem w głównej mierze są winni rodzice. Ich dzieci mogą robić co chcą. Winę rodziców powiększa też tendencja do wydłużannia wieku dojrzewania. Dzieci i młodzież są coraz bardziej oddzielani od dorosłych, oprócz grupy dzieci, dorosłych i starszych tworzy się grupa młodzieży. Dwieście lat temu takowa nie istniała. A obecnie dolny próg wiekowy młodzieży jest coraz niższy, odnoszę wrażenie, że obecnie nawet 9-latki zaliczają się do młodzieży.
Wprowadzenie sprzedawania gier "na dowodzik" nic nie da, bo to albo się od brata kolegi wyciągnie, albo się spiraci, albo się coś wymyśli.

Według mnie jakieś 12 lat wystarczy, ale tylko wtedy, kiedy taki 12 latek rozumie, że to świat fikcyjny i nie popadnie w depresje jak ktoś mu eq ukradnie

Avatar Jejowicz
mojlogin pisze:
Według mnie jakieś 12 lat wystarczy, ale tylko wtedy, kiedy taki 12 latek rozumie, że to świat fikcyjny i nie popadnie w depresje jak ktoś mu eq ukradnie

Byś się zdziwił, obecnie nawet 16-latkowie zachowują się, jakby mieli 10 lat (znam osobiście takie przypadki)

Avatar JTay_
Sam mam 13 lat i rozumiem to, że świat gry jest fikcyjny. Chociaż bardziej mi szkoda takich 9-latków, którzy na święta/na kup mi/na urodziny/ dostają takie gierki i pusją sobie nerwy.

Avatar kamdab
Rodzice nie patrzą na to co kupują dla swojego dziecka. Sprzedawca się nie pyta dla jakiego dziecka taka gra bo jest kasa. PEGI niby ma chronić psychikę dzieci. Podkreśl niby faktycznie nikt na to nie patrzy. Dostęp do internetu to także możliwość piracenia gier(więc to i tak nic nie da) i przede wszystkim dostęp do rzeczy nieodpowiednich dla dzieci. Przemoc itd. Moim zdaniem najbardziej winni są rodzice niestety, ale to prawda.

Avatar JTay_
Kilka minut tak pomyślałem, że nie mają sensu cenzury, blokady, itd. Nikt nie lubi być rządzonym, blokowanym, więc i tak każdy tą cenzurę/blokadę omija. PEGI nic nie da. ACTA nic nie dało. Nawet nie doszło do skutku (choć infiltracja jest wszędzie, raz nasz nauczyciel historii tłumacząc ewolucję technologii, zeszliśmy na temat infiltracji/kontroli ludności. Sam nam udowodnił, każdy telefon ma jakiś numer dot. GPS, który pomaga służbom namierzać ludzi. Tak w razie czego.) Więc choć PEGI istnieje, nic ono nie robi oprócz zajmowania miejsca na okładce gry. Małe odzwierciedlenie znajduje się na jeja.pl, niektóre gry są od 18 lat ale każdy użytkownik i tak kłamie o swoim wieku.

Avatar kamdab
JTay_ pisze:
Małe odzwierciedlenie znajduje się na jeja.pl, niektóre gry są od 18 lat ale każdy użytkownik i tak kłamie o swoim wieku.

I się jeszcze tym chwalą

Avatar JTay_
kamdab pisze:
I się jeszcze tym chwalą


Badass.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kubox123456
Właściciel: Kubox123456
Grupa posiada 6588 postów, 587 tematów i 325 członków

Opcje grupy KZ - Kompute...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie KZ - Komputerowo Zaawansowani