niespodziewane momenty w grze

Mogę napisać niespodziewany moment w tej grupie?
Słowo "najniespodziewajniejsze"

pieseu pisze:
niespodziewane momenty w grze

Dam Ci dobrą radę: czasami warto upewnić się co do niektórych słów przed opublikowaniem ich w internecie ;) Jeśli chcesz się ochronić przed złośliwymi komentarzami innych, lepiej sprawdzić czy dane słowo istnieje w naszym ojczystym języku, lub użyć słowa bardziej Ci znanego. I nie piszę tego, aby cię zdenerwować, lecz aby pomóc.

ACH TUNG! WARNING! UWAGA ! SPOILER!

Przepraszam za te ostrzeżenie ale nie chce komuś zepsuć zabawy z AC II.Mianowicie dla mnie najbardziej niespodziewanym momentem w grze jest zdrada przyjaciela ojca Ezio(egzekucja na dwóch braciach i ojca Ezio).To co zrobił jest niewybaczalne chociaż templariusze grozili mu jednak też przekupili złotem.Refleksje nad nim zostawiam wam i dobrej nocy :) .

Liczy się jak udało mi się przejść w 8 minut kryjówki rumulusa? o-o Jak zostało mi raz 5 sekund do końca (dodam, że to była 6 próba, a na ps3 gram) chciało mi się płakać ze szczęścia o-o Dodam, że nie spodziewałam się, że kiedykolwiek mi się uda o-o

Mika444 pisze:
Liczy się jak udało mi się przejść w 8 minut kryjówki rumulusa? o-o Jak zostało mi raz 5 sekund do końca (dodam, że to była 6 próba, a na ps3 gram) chciało mi się płakać ze szczęścia o-o Dodam, że nie spodziewałam się, że kiedykolwiek mi się uda o-o

Mi się nie chciało podejmować tego wyzwania, momentami w takich chwilach jestem zbyt agresywny i kończy się źle...

Pierwsza rzecz, która mnie najbardziej zdziwiła: zabójstwo Lucy.
Drugą było opuszczenie wioski Connora przez ludzi, których chronił.
Trzecia rzecz to przypłynięcie córki Edwarda. Być może nie to było samo w sobie zdziwieniem, a świadomość tego, że gra się kończy.

Mnie najbardziej zdziwiło pierwsze spotkanie z Leonardo Da Vinci w Brotherhood, a raczej dwie rzeczy - to, że Leonardo chował się przed Ezio i to, gdzie się chował (to pudełko jest epickie xD)

AquoZ23 pisze:
Mnie najbardziej zdziwiło pierwsze spotkanie z Leonardo Da Vinci w Brotherhood, a raczej dwie rzeczy - to, że Leonardo chował się przed Ezio i to, gdzie się chował (to pudełko jest epickie xD)

Należy dodać, że było to kartonowe pudełko.
Kiedyś czytałam, że twórcy chcieli w ten sposób nawiązać do innej gry, czy coś w ten deseń. Tzw. Easter Eggs (chociaż pewnie większość z was to wie).

kata97 pisze:
Należy dodać, że było to kartonowe pudełko.
Kiedyś czytałam, że twórcy chcieli w ten sposób nawiązać do innej gry, czy coś w ten deseń. Tzw. Easter Eggs (chociaż pewnie większość z was to wie).

To Easter Egg nawiązujący do Metal Gear Solid, gdzie Snake często chował się w pudełku. Drugim takim "jajeczkiem" jest strój Raidena z drugiego Metal Gear'a, ale nie jestem pewny jak go zdobyć, musisz sama poszukać :P

AquoZ23 pisze:
To Easter Egg nawiązujący do Metal Gear Solid, gdzie Snake często chował się w pudełku. Drugim takim "jajeczkiem" jest strój Raidena z drugiego Metal Gear'a, ale nie jestem pewny jak go zdobyć, musisz sama poszukać :P

Ten strój zdobywa się zaznaczam chyba, gdy przejdzie się wszystkie wirtualne treningi na złoto.

Nastix pisze:
Ten strój zdobywa się zaznaczam chyba, gdy przejdzie się wszystkie wirtualne treningi na złoto.

Przeczytałem trochę, i trza zdobyć brąz, a nie złoto c:

Spoko dzięki że wyjaśniłeś bo może ktoś gra w AC i chce takowy strój odblokować C:

Nastix pisze:
Spoko dzięki że wyjaśniłeś bo może ktoś gra w AC i chce takowy strój odblokować C:

Wielu graczy lubi takie stroje (z innych gier). Ja zaś mam taki dziwny sentyment do tych Asasyńskich ubiorów :3

Ja uwielbiałem zbroję Altaïra lub na początkach grania w AC II przemalowałem zbroję na czerwony(przepraszam bardzo lubię te fachowe nazwy np.Biel Assassyna, ale ta nazwa mi wypadła z głowy), ale nic nie pobije podstawowej zbroi Altaïra z AC I C: .

To może nie najbardziej niespodziewany, co zabawny moment.. Rozmowa z Leonardem (nie pamiętam dokładnie cytatów)

Rozmowa o morderstwie papierza, chorobie cesare itp. itd. i nagle:

Leonardo - Wiesz postanowiłem zająć się malarstwem.. Pracuję nad obrazem pewnej kobiety
Ezio - Oby tylko kobiety cię nie rozpraszały tak bardzo, że zapomnisz o pracy dla mnie..
Leonardo - Nie martw się, żadna kobieta nie potrafi mnie tak rozproszyć..
Ezio - Zaraz, nie rozumiem..

Mika444 pisze:
To może nie najbardziej niespodziewany, co zabawny moment.. Rozmowa z Leonardem (nie pamiętam dokładnie cytatów)

Rozmowa o morderstwie papierza, chorobie cesare itp. itd. i nagle:

Leonardo - Wiesz postanowiłem zająć się malarstwem.. Pracuję nad obrazem pewnej kobiety
Ezio - Oby tylko kobiety cię nie rozpraszały tak bardzo, że zapomnisz o pracy dla mnie..
Leonardo - Nie martw się, żadna kobieta nie potrafi mnie tak rozproszyć..
Ezio - Zaraz, nie rozumiem..

Przyznam szczerze, że gdy grałam pierwszy raz w AC II, też w większości nie wiedziałam o co chodzi w wielu dialogach. Dopiero za drugim podejściem, aby umilić sobie czas oczekiwania na AC III, przeczytałam wszystko co było w bazie danych i gdy przeczytałam książkę, zrozumiałam dlaczego Leoś był czasami taki dziwny.

kata97 pisze:
Przyznam szczerze, że gdy grałam pierwszy raz w AC II, też w większości nie wiedziałam o co chodzi w wielu dialogach. Dopiero za drugim podejściem, aby umilić sobie czas oczekiwania na AC III, przeczytałam wszystko co było w bazie danych i gdy przeczytałam książkę, zrozumiałam dlaczego Leoś był czasami taki dziwny.

nom ju ar dżinius( brak poprawności to żart)

Głównie w AC:BrotherHood Spotkanie z Leonardem, Oraz ta misja nie pamiętam nazwy ale porostu Ezio musiał złapać zdrajcę który był razem z nim podczas ataku na willę. Jeśli mnie pamięć nie myli ten Zdrajca krzyknął coś " chwała Borgiom" czy coś i wbił sobie ostrze Ezia w szyję. c:, Zabójstwo Lucy.. I dowiedziałem się , że Leonardeło był Gejem o.o
Wiem , bo czytałem gdy wyskoczyły informacje o nim.