To co w temacie. Opisujemy tutaj wrażenia i odczucia związane z linią francuskich lekkich.
To może ja zacznę :).
Zacznę od pierwszego w tej linii niezbyt znanego Hotchkiss H35.
Troszeczkę wolny, ale za to nadrabia to w pancerzu. Działko też dosyć fajne.
Gdy wyjeżdżam na bitwę moim T2 Light żaden z 2 tierów mi się nie oprze oprocz niemcow i...tego żabo-podobnego czegoś :D