Mój pierwszy straszny makaron, proszę o wyrozumiałość ;_;
Wreszcie, po 7 latach nauki w podstawówce poszedłem do gimnazjum. Po pierwszym tygodniu nauki w nowej szkole, całą klasą pojechaliśmy na wyjazd integracyjny do Trzęsacza. Mieliśmy tam być 3 dni.
Pierwszego dnia szaleliśmy, byliśmy na plaży, na Orliku, a także całymi dniami bawiliśmy się w ośrodku (tam gdzie mieszkaliśmy). Wieczorem pół klasy zebrało się w pokoju nr 13, gdzie mieliśmy opowiadać sobie straszne historie.
Godzina 20:00. Zebraliśmy się w pokoju 13 i opowiadamy sobie historie. Jest super!
Godzina 20:35. Przed chwilą kolega Mateusz opowiedział mega straszną historię. Wszyscy w szoku.
Godzina 21:00. Mój kolega Patryk wpadł na pomysł, by wyjść na dwór i się trochę postraszyć. Wszyscy się zgodzili.
Godzina 21:10. Znudziło mi się. Wracam do pokoju.
Godzina 21:20. Nie wiem co się stało z Patrykiem, ani resztą moich kolegów. W pokoju jestem tylko ja i mój przyjaciel z podstawówki - Paweł.
Godzina 21:30. Patryk wpadł do pokoju. Jest kompletnie blady. Nie może powiedzieć ani słowa.
Godzina 21:45. Patryk już się uspokoił. Powiedział, że widział jakąś białą postać, która coś mówiła. Również nie wie, gdzie jest reszta grupy.
Godzina 22:00. We trójkę wyruszamy znaleźć pozostałą część klasy. Patryk znowu blady.
Godzina 22:15. Nie mogę w to uwierzyć. Na drzewie wisi Mateusz, a raczej jego ciało bez głowy. Paweł zaczyna płakać.
Godzina 22:20. Obeszliśmy całe drzewo dookoła. Znaleźliśmy kartkę. Napisane jest na niej "NIE IDŹ DO KOŚCIOŁA. - Monika". Monika to moja dziewczyna.
Godzina 22:30. Idziemy do kościoła oddalonego od nas o ok. 100 metrów. Paweł wygląda, jakby zaraz miał umrzeć.
Godzina 22:50. Jesteśmy przy drzwiach kościoła. Powoli je otwieramy...
Godzina 23:30. Zemdlałem. Nie wiem gdzie jestem. Miejsce wygląda na jakąś piwnicę. Coś okropnie śmierdzi.
Godzina 23:40. Znalazłem wyjście z piwnicy. Odór jest jeszcze silniejszy. Jest bardzo ciemno.
Godzina 23:50. Znalazłem włącznik światła. Zapalam światło w pokoju.
Godzina 23:51. W pokoju na podłodze leży sterta ludzkich głów. Wyglądają jak moi koledzy... Zaraz. To SĄ moi koledzy! Widzę nawet głowę Pawła!
23:59. Widzę białą postać...
00:00. ...
Wiem, mega słabe :c