chupacabra001 pisze:
Raczej Twoje umiejętności strzelania... To wbrew pozorom wymagający pojazd.

Czego się dziwić, jeszcze jestem pomidorkiem :v

Lekki, są inne alkohole ; p

chupacabra001 pisze:
Lekki, są inne alkohole ; p

są są, polecisz coś? ;)

Nalewka na spirytusie. I to ważne, by było na spirytusie, a nie jakiś kompot na wódce. Plus jest taki, że po dobrej nalewce nigdy nie ma kaca.

Wino czerwone półsłodkie. Albo słodkie, jak chcesz. Tylko nie białe, bo smakuje jak szczyny.

Whiskey z colą. Tylko uważaj, mało co tak wątrobę rozwala i po mało czym jest tak ogromny kac. Nie mieszaj z innymi trunkami.
Zalecana proporcja whiskey do coli: 1:2

Grog. Po prostu weź rum, sok z dowolnych cytrusów i odrobina wody [opcjonalnie]. Proporcje 1:1 nie licząc wody.

chupacabra001 pisze:
Nalewka na spirytusie. I to ważne, by było na spirytusie, a nie jakiś kompot na wódce. Plus jest taki, że po dobrej nalewce nigdy nie ma kaca.

Wino czerwone półsłodkie. Albo słodkie, jak chcesz. Tylko nie białe, bo smakuje jak szczyny.

Whiskey z colą. Tylko uważaj, mało co tak wątrobę rozwala i po mało czym jest tak ogromny kac. Nie mieszaj z innymi trunkami.
Zalecana proporcja whiskey do coli: 1:2

Grog. Po prostu weź rum, sok z dowolnych cytrusów i odrobina wody [opcjonalnie]. Proporcje 1:1 nie licząc wody.

dzięki :]

wotreplays.com/site/1869438?secret=eb1af3bf0d37a165b2e7379f16702372

No, kurde, nareszcie as i gwiazdka na lufie.

Nie wierze, nawet kolega napisał "wow" To trzeba obejrzeć, lepszego szczęścia nie miałem ;p zwłaszcza kiedy byłem na hita a dookoła rushowały na mnie 4 czołgi. I potem bicie arty i 2 pudła od arty ;p aż zwykłe pociski się skończyły to strzelałem do ostatniego z golda ;P
(chupa, nie wymigasz się, prosz o ocene)
wotreplays.com/site/1872518#sand_river-lekki69-t37

1) Na początku żeś zaspał niesamowicie
2) Frontalne strzelanie się z trzema ciężkimi to trochę głupota
3) W T-150 walisz w dolną płytę, a nie w przednią, która ma 120mm
4) Unikaj pisania w czasie bitwy. wyjątek gdy kampisz artą lub tdkiem na 3 linii. Niby pierdoła, ale z niektórych klanów mogą za to nawet wywalić.
5) Woź ze sobą kilka odłamkowych, tak z 5. To do decapowania, bo mogłeś się odbić 2x z rzędu od Chi Nu w sytuacji gdy jest 98 capa. I co wtedy?
6) Nie stój w miejscu, gdy wykryłeś artę. Na artę jedziesz "Alleluja i do przodu", nie czaj się jak gw**ciciel w krzakach. Nie zapominaj, że on nie musi nawet w Ciebie trafić, a stojąc ułatwiasz mu robotę.

Tyle.

Dlatego nie mam klanu :3
2 ob starczą? bo właśnie je wywaliłem z powodu brakujących pocisków

a z artą bym polemizował, m12 szybko się obraca a ja z górki musze powoli zjeżdzać, z kolei gw sam się zdradzil że jest przygotowany a z górki to tylko wieża wysttawała,

1) 3-4 OB to minimum.
2) Nie ucz ojca dzieci robić, ile razy ja artą zdejmowałem spotery tylko dlatego, że stały jak pierdoła.

chupacabra001 pisze:
1) 3-4 OB to minimum.
2) Nie ucz ojca dzieci robić, ile razy ja artą zdejmowałem spotery tylko dlatego, że stały jak pierdoła.

ile razy arty ,mnie zdejmowały bo wyjeźdzałem, bezpośrednio

A bo to trza umieć... ; p Jak wjeżdżasz prosto pod lufę to nie dziwota.

PS: Przecinki w, złych, miejscach.

chupacabra001 pisze:
A bo to trza umieć... ; p Jak wjeżdżasz prosto pod lufę to nie dziwota.

PS: Przecinki w, złych, miejscach.

jak gram lightem to mam tak że jeżdząca arta trafia nawet z 100m, nie raz się z tym spotkałem
PS wiem

wotreplays.com/site/1884857#self
Proszę o ocenę.

Świetne, 2/10

A tak na serio to nieźle :v

No dupy to to nie urywa

chupacabra001 pisze:
No dupy to to nie urywa

Wiem, ostatnio nie mam jakiś super bitew.

wotreplays.com/site/1900376#sand_river-jakovy5-amx_13_105_am_mle_50

Huehuehuehue

Serio? Teraz tak łatwo na tym Mkę zdobyć?

No właśnie też się zdziwiłem

chupacabra001 pisze:
Serio? Teraz tak łatwo na tym Mkę zdobyć?

na siódemkach więcej expa, mało graczy gra na arcie, np: ja nawet nie wiedziałem że dostałem odznakę biegłości na grillu bo nawet nie patrzyłem na staty mówiąc "kolejna suaba bitffa"

PS: patrz asystę
900dmg + 1700 ze spota, teraz też tak latwo? B)

Nie ze spota, tylko asysty. I tak, łatwo. Żabojady mają tendencję do zdejmowania gąsek przy bezpośrednim strzale.
Skubniesz takiego ISa za 100, a pozostałe 1100 ktoś dobija - i masz 1100 asysty.

chupacabra001 pisze:
Nie ze spota, tylko asysty. I tak, łatwo. Żabojady mają tendencję do zdejmowania gąsek przy bezpośrednim strzale.
Skubniesz takiego ISa za 100, a pozostałe 1100 ktoś dobija - i masz 1100 asysty.

o ile ktoś wczesniej nie skubnie tej gaski

Żabojad jest szybki. Nie chodzi tylko o realod, czas skupiania, ale też o czas lotu pocisku. Zaleta płaskiej trajektorii.

chupacabra001 pisze:
Serio? Teraz tak łatwo na tym Mkę zdobyć?

Nom. Się zdziwiłem, że jakimś cudem mam odznakę biegłości na VK.30.01.P. Nie wiem, albo ludzie graja jak idioci teraz, albo ja mam farta, albo lepiej gram (obstawiam to drugie).

Obstawiam to pierwsze, znajomy.

Taka tam zwykła rozrywka, na dobry początek dnia.
3 hity od art
100 obrażeń

deadkiler pisze:
foto
Taka tam zwykła rozrywka, na dobry początek dnia.
3 hity od art
100 obrażeń

"Matilda" i wszystko jasne

diwad96 pisze:
"Matilda" i wszystko jasne

Zagrałem dzisiaj D.W.2. Na goldowych pociskach nie jest źle.

Znajomy22 pisze:
Się zdziwiłem, że jakimś cudem mam odznakę biegłości na VK.30.01.P.

Niedawno udało mi się też zdobyć Mkę na VK. 1100 podstawy, cały czas stałem w praktycznie jednym miejscu i grałem na wieżę, wychylając się i cofając... 5000 WN8ki bodajże na tej bitwie wykoksiłem :P

WiemKimJestes pisze:
Niedawno udało mi się też zdobyć Mkę na VK. 1100 podstawy, cały czas stałem w praktycznie jednym miejscu i grałem na wieżę, wychylają się i cofając... 5000 WN8ki bodajże na tej bitwie wykoksiłem :P

Bo w tym czołgu (o dziwo) najmocniejsza jest wieża.

Matylda na tych tierach i na tej mapie... Wiele wyjaśnia. OP dziadostwo.

chupacabra001 pisze:
Matylda na tych tierach i na tej mapie... Wiele wyjaśnia. OP dziadostwo.

Bardzo OP.
Na początku jechałem ostrożnie i starałem się grać mniej więcej z jakąś taktyką, ale potem zauważyłem, że wszystkie pociski rykoszetują.
Pojechałem na chama prosto do bazy wroga, otrzymując (i tak niewielkie) obrażenia tylko od art.
Czemu Churchill I musi być tak ch**owy w porównaniu z matildą?

deadkiler pisze:
Bardzo OP.
Churchill I musi być tak ch**owy w porównaniu z matildą?

Aż taki to on nie jest. Dzialo wg mnie wymiata.

Znajomy22 pisze:
Aż taki to on nie jest. Dzialo wg mnie wymiata.

Działo - ch*jnia, chyba że masz to najlepsze.
Pancerz - przód nawet dobry, reszta średnio.
Wieżyczka - ta druga jest słaba.
Gąski - jedyny plus, lubią pochłaniać pociski art.
Prędkość - nawet dobra, ale na grzyba ci to w HT?
Ogólnie - meh, mogło być lepiej.

deadkiler pisze:
Działo - ch*jnia, chyba że masz to najlepsze.
Pancerz - przód nawet dobry, reszta średnio.
Wieżyczka - ta druga jest słaba.
Gąski - jedyny plus, lubią pochłaniać pociski art.
Prędkość - nawet dobra, ale na grzyba ci to w HT?
Ogólnie - meh, mogło być lepiej.

Skątowany Churchill jest nie do przebicia B)

J2319 pisze:
Skątowany Churchill jest nie do przebicia B)

Jaaasne, a wieża? A dziura w przedniej płycie, która wpuszcza KW-2 za full?

Jejowicz pisze:
Jaaasne, a wieża? A dziura w przedniej płycie, która wpuszcza KW-2 za full?

O wieży to wiedziałem, ale o tym weakspocie to nie ;-;

Jejowicz pisze:
Jaaasne, a wieża? A dziura w przedniej płycie, która wpuszcza KW-2 za full?

na churchilla to dolna płyta też bpusza z 86 peny (stock bdr)

Więc już Ci tłumaczę, dlaczego to na Churchillu I mam najlepsze WN8.

1) Działo jest wspaniałe. Jeśli chodzi zaś o stockowe... Mam gdzieś nawet powtórki jak na stocku robiłem masterki, jak chcesz mogę poszperać na wotreplays.
2) Wieżę należy kątować, jak Mausem. Albo po prostu grać na uboczu.
3) Gąski to ogromna zaleta. Sidescrap konieczny.
4) Kadłub to 60mm. Z wyjątkiem takiej małej [i dziurawej...] płytki z przodu, która ma 180 z hakiem, o ile dobrze pamiętam. Wystarczy się kątować tak, by połowę przedniej płyty zasłaniać "magicznymi" gąsienicami, a pokazywać tę drugą, gdzie jest szansa przyjęcie na tę "tarczę Churchilla".
5) Mobilność w ciężkim bywa cholernie ważna, dojdziesz do Black Prince'a to ją docenisz.

Churchill I jest takim połączeniem HTka z niszczarką. Graj na uboczu, albo rób za snajpera kiedy to możliwe [tylko nie kamp jak jakiś noob w jednym miejscu, chodzi o trzymanie się na uboczu, w pobliżu flanki, ale nie z medami]. Wiem, brzmi skomplikowanie, to wymagający pojazd. Jednak kiedy go ogarniesz, możesz, podobnie jak ja, mieć na nim średnio 2200 WN8.

chupacabra001 pisze:
Churchill I jest takim połączeniem HTka z niszczarką. Graj na uboczu, albo rób za snajpera kiedy to możliwe [tylko nie kamp jak jakiś noob w jednym miejscu, chodzi o trzymanie się na uboczu, w pobliżu flanki, ale nie z medami]. Wiem, brzmi skomplikowanie, to wymagający pojazd. Jednak kiedy go ogarniesz, możesz, podobnie jak ja, mieć na nim średnio 2200 WN8.

Ho, ho ho, heh.
Nie.
Zawsze jak próbuje stosować taktykę inną niż szarżę na wroga, to ktoś w drużynie wku*wia się, że "nie umiem grać HT" i zaczyna ostrzeliwać mój silnik.

Eheee, a ja mam w to uwierzyć, że ZAWSZE trafiasz na teamkillerów?
Dorzuć fakt, że Churchill takim typowym HT nie jest.

wotreplays.com/site/1928089

Takie tam, blokowanie na Foszku.
Myślicie, że nadaje się na stalową ścianę tygodnia?

WiemKimJestes pisze:
wotreplays.com/site/1928089

Takie tam, blokowanie na Foszku.
Myślicie, że nadaje się na stalową ścianę tygodnia?

Jeśli jesteś Ruskiem...

Wątpię, ale spróbować nie zaszkodzi.

Lekki69 pisze:
Jeśli jesteś Ruskiem...

...a znajomych masz w WG.

WiemKimJestes pisze:
wotreplays.com/site/1928089

Takie tam, blokowanie na Foszku.
Myślicie, że nadaje się na stalową ścianę tygodnia?

Kiedyś miałem 30 coś rykoszetów, ale nie ten tier ;c

Pogromca baboków powraca! :P