Nowojorskie Sanktuarium (Nowy Jork, Stan Nowy Jork, USA, Ziemia)

Avatar Wilczy_Wladca
Jedno z trzech mistycznych sanktuariów. To znajduje się w nowym Jorku

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Budzisz się na podłodze swojego pokoju. Musiałeś nieźle zabalować ostatniej nocy, że się wytatuowałeś. Czekaj, tatuaż? No tak, pentagram na prawym ramieniu. A, i jesteś w samych bokserach, jakby ci dziwnych informacji było mało

Avatar Wilczy_Wladca
Powoli wstaje i szuka jakoś ciuchów. Znajduje i zaczyna się ubierać

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

A no znalazłeś, jakaś niebieska koszulka uwalona sosem, dresowe spodnie i kurtka moro

Avatar Wilczy_Wladca
Orientuje się, że koszulka jest brudna. -A ja nie powinienem mieć jakiś klasztornych szat? -zapytał sam siebie na głos. - Przede wszystkim powinienem przestać mówić do siebie- dodał po chwili i zorientował się, że mówiąc to znowu mówił do siebie. Ehh.. Zaczyna szukać tych "klasztornych szat"

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Znalazłeś. Czemu są podarte? I mokre? I czarne? I gdzie peleryna? Co tu robi ten hełm?

Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Nowojorskie Sanktuarium (Nowy Jork, Stan Nowy Jork, USA, Ziemia)

Avatar Wilczy_Wladca
-Chyba pójdę do Strange'a i mu o tym powiem. Co prawda z tymi szatami mógłbym to ogarnąć sam, ale i tak lepiej coś mu powirdzieć. A ta maska mnie niepokoi- powiedział i znów zorientował się, że mówi do siebie. Przerzucił się z głosu na myśli. "na razie ubiorę tą brudną koszulkę, dresy i tego maskacza..." Powiedział i spojrzał na zegarek żeby upewnić się, że nie obudzi swojego mistrza, ale o tej godzinie bohater był już zwykle na nogach, więc Jason poszedł do jego pokoju.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Zegarek pokazywał godzinę 13:55. Czekaj, że która niby? A, sprawa hełmu. Był ciężkawy, ale zdawał się też wytrzymały, więc prawdopodobnie stonks dla ciebie, że go masz. Kto wie, może się kiedyś przyda? A teraz sprawa pokoju. Był zamknięty

- Wreszcie wstałeś. - usłyszałeś z lewej strony głos doktora - Jeśli myślisz, że nie zauważyłem to się grubo mylisz.

Avatar Wilczy_Wladca
-Ale co pan zauważył?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

- Miałeś wstać o szóstej, bo przyjąć mieliśmy dzisiaj ważnego gościa. No i ten hełm. Masz ty szacunek dla artefaktów?

Avatar Wilczy_Wladca
-Ale co to za hełm? Poza tym kiedy się obudziłem moje ubrania były podarte... O co chodzi?

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

- Hełm Wushu, odbija wszystkie ciosy. A co do ubrań to wiedziałem, że nie będziesz potrafił o nie dbać, więc mam drugi komplet na taki wypadek. Nieodpowiedzialny smark... - dodał jeszcze wchodząc do pokoju

Avatar Wilczy_Wladca
-Ja ubrania mogę ogarnąć, ale jeśli pamięć mnie nie zawodzi ja ich nie targałem, ani nie brałem tego hełmu wusiu czy jakiegoś tam...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Niestety drzwi się już zamknęły, więc raczej nie dosłyszał, ale kto wie?

Avatar Wilczy_Wladca
"Ehh.. wydawałoby się, że gościu, który kilka razy uratował świat powinien być milszy..." Pomyślał. Pomyślał. To jakiś postęp... Poszedł do swojego pokoju i przebrał się.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

No i git, już lepiej. Tylko skąd się te nowe szaty tu wzięły?

Avatar Wilczy_Wladca
"Mistrz zamiast dać mi ciuchy to wolał zaszpanować i jest tu teleportować" pomyślał z uśmiechem. Przyzwał ducha wilka, z którym się wcześniej zaorzyjaźnił. Miał takiego duchowego pieska.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Wilk się pojawiłi pierwsze co zrobił to uwalił ci nogawkę duchowymi szczynami. Fajna przyjaźń

Avatar Wilczy_Wladca
-Cerber! Co zrobiłeś?- krzyknął szeptem do wilka nadanym mu imieniem.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

- Hau hau. - odpowiedział Cerber. Czego się spodziewałeś? Że odpowie ludzkim głosem?

Avatar Wilczy_Wladca
Nie mógł się wściekać na takiego uroczego pieska. Zresztą po ponad 20 latach życia i tej dziwnej umiejętności wiedział, że kiedy wilk zniknie to zniknie też wszystko co wydalił. Poza tym wiedział, że przy przyzywaniu niektórych zwierząt one przekazują mu coś specjalnymi magicznymi cosiami. Wilk czasem dawał mu jakieś wizje więc instynkt kazał mu przyzwać zwierzę. A może chodziło tylko o to, żeby Cerber go pocieszył...

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

- Jason! - zawołał cię twój mistrz, ale nim zdołałeś wyjść to on po prostu się do ciebie teleportował - Mam dla ciebie zadanie. Masz wziąć ten hełm i zabrać go do klasztora w Chinach. Masz ode mnie dostęp do wszystkich map i zbrojowni, więc bierz co chcesz i zmywaj się. Wszystko jasne?

Avatar Wilczy_Wladca
-Tak jest mistrzu!- powiedział starając się przybrać poważny wyraz twarzy. Chociaż gdyby pokazywał co czuł to skakałby z radości, bo nie mógł się doczekać, aż gdzieś pojedzie. Zniknął szybko wilka i poszedł się spakować.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Strange szybko zniknął, jakby go tu nie było. Kto wie czy nie była to tylko jego projekcja, po nim się można spodziewać wszystkiego. To co tam pakujesz?

Avatar Wilczy_Wladca
Zapakował jakieś ubrania- w tym trochę mniej klasztorne żeby nie wyglądać dziwnie- zapakowałby teś artefakt jakiś, ale na żaden jeszcze nie zasłużył, zapakował oczywiście magiczny hełm, który miał zawieźć do Chin, i kilka innych mniej wartych uwagi rzeczy. Wziął też trochę pieniędzy i małą mapę okolicy chińskiego klasztoru do kieszeni, a do paska przypiął sobie nóż i schował go tak, by był niewidoczny. Wziął ze zbrojowni specjalnie taki nóż, którego nie da się wykryć, więc mógł spokojnie wsiąść na pokład samolotu. Dobrze, że sanktuarium miało takie wyposażenie, bo stwierdził, że jeśli nic mu nie przeszkodzi to pojedzie samolotem. Zresztą chyba nie miał wyboru, bo samochodem, by się z Nowego Yorku do Chin nie dostał.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

- Gotowy? - zaskoczył się Strange od tyłu - Nie spiesz się, pośpiech tylko szkodzi. Możesz jeszcze pomyśleć, a nawet wziąć sobie jakiś artefakt na próbę, pozwalam. Ale masz go nie zgubić!

Avatar Wilczy_Wladca
-Wezmę chyba jakiś. Ale mógłby się mistrz tak nie zakradać od tyłu?- zapytał i popatrzył do zbrojowni na artefakty jakie ma do wyboru.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

- Przepraszam, spieszę się trochę. - wyszedł ze zbrojowni. A co do artefaktów to na półce podpisanej jako "artefakty" były:

Miecz świetlny?
Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Nowojorskie Sanktuarium (Nowy Jork, Stan Nowy Jork, USA, Ziemia)
Coś przypominające przycisk do papieru mieszczący się w dłoni
Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Nowojorskie Sanktuarium (Nowy Jork, Stan Nowy Jork, USA, Ziemia)
I jakiś płaszcz
Zdjęcie użytkownika Mega_Groudon w temacie Nowojorskie Sanktuarium (Nowy Jork, Stan Nowy Jork, USA, Ziemia)

Avatar Wilczy_Wladca
Sprawdził, czy przy artefaktach nie ma jakiś karteczek opisujących do czego służą przedmioty.

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Są. A oto one:

Czarny miecz świetlny. Posiada w sobie niezwykle rzadki kryształ, który generuje czarną wiązkę. Trochę edgy.

Digimental Cudów. Dla mnie bezużyteczny, ale fajnie świeci w ciemności.

Całun Cieni. Czyni użytkownika niewidzialnym.

Aktualizacja: pamiętać, że Całun Cieni NIE CZYNI UŻYTKOWNIKA NIESŁYSZALNYM!
Czemu kartka na dole jest ubrudzona czymś czerwonym?

Avatar Wilczy_Wladca
"czarny miecz świetlny? Brzmi jak komiksy ze star warsami. Chociaż z tego co przypadkiem usłyszałem przechodząc dwa dni temu obok pokoju mistrza, to w tych czasach nie zdziwiłbym się gdyby StarWars istniało na prawdę. Ten kto pisał karteczkę sam stwierdził, że ten digicośtam cudów jest bezużyteczny. Biorę całun" pomyślał i wziął tą pelerynę niewidkę. "Teraz już chyba mogę wychodzić"

Avatar Wilczy_Wladca
//wpisałem w internet digimental, żeby sprawdzić czy serio jest bezużyteczny. Nie ufam gościowi od kartek.//

Avatar Mega_Groudon
Moderator
//Wiesz, dla tego kto to pisał jest bezużyteczny. Ale dla kogoś innego to kieszonkowa zbroja i nie mówię tego w przenośni//
Jason

A więc jesteś gotów, tak?

Avatar Wilczy_Wladca
Jako, że był gotów to wyszedł i poszedł w stronę lotniska

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Jest i lotnisko. Przy okazji trafiasz na żula

- Panie Kierowniku, daj pan dolara! Pomogę panu, ale niech pan poratuje!

Avatar Wilczy_Wladca
Jason uczony jednym z pierwszych odcinków "Sherlocka" dał 5 dolarów bezdomnemu

Avatar Mega_Groudon
Moderator
Jason

Żul schował pieniądze do kieszeni

- Dziękuję, może kiedyś pomogę. - odpowiedział, z dużym naciskiem na "może"

Avatar Wilczy_Wladca
"Pewnie nie pomoże. Ale trudno. Może nie przepije..." Pomyślał i poszedł kupić bilet na samolot do Chin.

Avatar Maks9o
//Chyba dostał bana//

Avatar Wilczy_Wladca
//wiesz kiedy go odbanują?//

Avatar Maks9o
//Wiesz....był multi kontem kogoś zbanowanego na grupach za porno, na parę naście miesięcy, a te konto dostał parę tygodni po banie, więc wiesz//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Brodacz
Właściciel: Brodacz
Grupa posiada 1814 postów, 27 tematów i 13 członków

Opcje grupy Another War[...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Another War[PBF]