Amerykańska baza wojskowa zajmująca się testami nowych broni i badaniami dotyczącymi kosmitów. Otoczona jest ona pustyniami Nevady, jej dokładne położenie jest znane tylko armii i superbohaterom, którzy ją odwiedzają i pomagają w badaniach lub po prostu pomagają wojsku.

Stefan wszedł do bazy, rozglądajać się dookoła siebie

Podszedł do niego wojskowy, który zapytał -Pan nowy?

Nie, pracuję tu już trochę

-To dziwne, ponieważ ja dowodzę akurat tym blokiem, a nigdy tu was nie widziałem jestem major Walls

Ja Nazywam się Stefan Osmanović

-Słowiańskie korzenie, z jakiego kraju są pańscy przodkowie?

Z Czarnogóry. ja wyprowadziłem się odrazu po 18 stce

-Dobrze ja urodziłem się w Ameryce w Oklahomie, więc witam Cię na moim bloku. Bo zapomniałem, że przyszła wiadomość o przeniesieniu jednej osoby, ja nie mam czasu, ale zaraz przyślę kogoś kto Cię oprowadzi i pokaże Ci gdzie pilnujesz

Czekam na tego gośćia

Podchodzi jakiś starszy naukowiec -Dzień dobry jestem doktor Ewan Johnson

Ja jestem Stefan Osmanovic

-Miło poznać. Mam Cię oprowadzić po bloku, jak widzisz powierzchnia jest całkiem normalna, ale możemy iść dalej im niżej tym ciekawiej

W drogę!

Wchodzą do windy -Najpierw poziom niżej

Wyszedł z windy.

-Tu prowadzimy badania co się z czym krzyżuje, czyli coś co na wsiach powstaje naturalnie, ale nikt się tym nie interesuje, jak to w sumie jest, jaki gen za to odpowiada, który gen u dajmy na to konia pasuje do genu osła aby powstał muł. Jeśli chcesz możesz popatrzeć, jeśli nie, możemy iść dalej

Idźmy dalej. Jestem bardzo ciekawy

Zjeżdżają piętro niżej -Tu staramy dopasować się geny zwierząt pasujące do genów człowieka aby powstał żołnierz idealny, chcemy zrobić coś jak serum super żołnierza, ale lepsze aby był to człowiek mądry jak człowiek, zwinny jak kot silny jak niedźwiedź i tak dalej. Zgaduję, że chcesz jechać dalej

Tak, zgadłeś

Piętro -3 -No tutaj to już są eksperymenty na ludziach, staramy się podać im odnowione serum super żołnierza, ale nie wychodzi ono, dlatego wyżej pracujemy nad swoim, którego formułę będziemy znać, chyba czas na kolejne piętro-

Tak

-4 -Tu mamy w sumie taki magazyn na wszystko, jednak to nie jest ostatnie piętro, ale winda kończy się właśnie tutaj, nie chcieliśmy jej niżej

To wracamy na górę

-Nie, muszę Ci pokazać jeszcze jedno miejsce, rozkaz generała wtajemniczyć we wszystko- staje przy wielkich metalowych drzwiach i szuka klucza

Dobra pójdę tam

Zapala światło, a tam schody i na dole drugie, tym razem mniejsze drzwi, nie na klucz, a na szyfr -Ja pierwszy. Tylko hasło jest zmieniane co tydzień i nie każdy może je znać, ja zawsze dostaję informacje, więc jeśli będziesz chciał zejść będziesz musiał z kimś kto zna kod

Wszedł za nim

-Na wyższym piętrze mamy magazyn rupieci i rzeczy niedokończonych, tu trzymamy coś co udało nam się uzyskać, wszystkie wynalazki jakie do tej pory powstały, to co się udało. Sprawy związane z kosmitami są w innym budynku, nie jestem pewien, czy w tym samym bloku

Dzięki za oprowadzenie!

-Proszę- wychodzą z tajnego piętra -5 i kierują się do windy, którą dojeżdżają na parter -Dobra, ja pracuję na -2 i -3 jak coś-

Ok

-Ja wracam do roboty, Tobie też to polecam

No dobra

Wszyscy w strefie wykonują swoje obowiązki

Trochę mu się nudziło tak więc robił pajacyki

Nagle nadszedł jakiś inny strażnik -Idziemy na stołówkę nowy, idziesz?

Tak burczy mi w brzuchu

Więc poszli

Zjadł obiad, po czym wrócił do pracy

-Ej Stefan, słyszałem, że za jakiś czas ma tu być inspekcja

Luzik, jestem dobrym pracownikiem

-Ale to ma być jakiś koleś z tych w tych śmiesznych metalowych kombinezonach do latania

Nie rozumiem

-No jak oni na siebie mówią, bohaterów

Ha ha ha to ci gośćie? XD

-Tak, niektórzy pracują z rządem i dlatego oni robią inspekcje, a nie ważniaki w garniturach

Rozumiem

-Tylko nie wiemy kiedy, wiemy że będzie, jesteś nowy, więc będziesz w komitecie powitalnym

Stefan poszedł kogoś zapytać