Więc tak: Zasady są takie jak w innych RP, lecz... Z małą zmianą. Wszyscy są starsi o jakieś 15 lat (oprócz dzieci opisanych w karcie oc przeznaczonej do tego). Tak. Nie wpływa to na poprzedni RP, lecz jest z nim trochę powiązane. Więc, zaczynajmy!

DOM DARKNESS LOGAN I NIGHTMARE

Darkness Logan: NIGHTMAREEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nightmare: *dopiero co wstał, idzie do darkness* Co...? *ziewa*

*ps godzinka 10:00*

Darkness Logan: *stoi w drzwiach wściekła* O! No w końcu! Wstał królewicz! Może byś mi pomógł, co?!

Nightmare: Ehh.. Tylko daj mi chwile żebym się ogarnął trochę *i idzie do lazienki xd przed drzwiami się zatrzymuje* A. I nie Wrzeszcz tak bo dzieci obudzisz. *i wchodzi do lazienki*

*za późno. Darky już obudzila*

Darkness Logan: Jest 10 pacanie, Star już dawno nie śpi. *idzie do kuchni*

Darky: *schodzi z góry (bo powiedzmy że mają piętrowy dom) i idzie do kuchni* Cześć mamo!

Darkness Logan: Cześć kochanie, wyspałaś się?

North Star:*wbiega do kuchni z dwiema lalkami w rękach, siada do stolika i tam się bawi*

Darky: Tak! *jest jeszcze mała wiec jej "Tak" brzmi słodko XD*

Darkness Logan: *lekki uśmiech, podchodzi do szafki* Co wam zrobić na śniadanie?

North Star: Ja chce płaaaaaaaaatkiiiiiii!

Darky: Ja teeeeeeeź

Nightmare: *podchodzi* No, więc już... Heh...

Darkness Logan: Eh, okej... *wyciąga pudełko płatek, ale tam jest tylko na jedną miskę* Em... Tylko jedna miśka będzie.

North Star: *szybko schodzi z krzesła, podbiega do szafek i włazi na nie, tak, że stoi teraz na blacie* Mi daj!

Darkness Logan: Star, nie wchodź na szafki! *zdejmuję ją*

Darky: Okej... To ja poprosze parówki *siada tak słodko na podłodze XD* *za niedługo dam narysowaną darky XD*

Darkness Logan: *czochra włosy Darky* Okej.

North Star: TAAAAAAAK! Moje płatki! *zabiera miskę z samymi płatkami i ucieka*

Darkness Logan: STAR! *biegnie za nią*

Nightmare: *on złapał North, przykucnął na jedno kolanko* Lepiej, jak zjesz w kuchni i... *bierze miske z płatkami i zalewa płatki mlekiem, stawia na stole* Ta-da!

Darky: *wstaje z podłogi*

North Star:* chichot, zabiera miskę, ale tym razem siada z nią do stołu*

Darkness Logan: Uff... *daje Star łyżke*

Darky: *otworzyła lodówke, korzystając z nieuwagi rodziców, próbuje sięgnąć parówkę. Chwile próbuje skacząc, w końcu bierze stołek XD ale nie podsadza się, tylko, no, jakimś cudem go uniosła i... Zrzuciłą je na podłoge XD, szybko odkłada stołek i podnosi parówki*

Nightmare: *szepcze do darkness* Musimy pogadać. O Darky.

Darkness Logan: Zaraz. *pochodzi do Darky* Daj ja zbiore. *no i je zbiera*

Darky: Dzięki! Hihihi

Darkness Logan: *no i zebrała, bierze ze trzy i do garnka (bo te parówy to jak w biedrze, folią opatulone czy co to jest), zalewa wodą i gotuje*

North Star: *zjadła, ale udało jej się uwalić pól stołu i swoją buzię*

Nightmare: *czyści chusteczką buzie North i sam bierze ścierkę i sprząta ze stołu*

North Star: *wchodzi na stół i stając w pozie zwycięzcy* A teraz czas na...!

Darkness Logan: Zejśćie ze stołu *znowu zdejmuje Star, tym razem ze stołu*

(a tak wgl to North jest niska jak na swój wiek, bo jeśli Darky jest wzrostu typowego pięciolatka [ok. 120 cm] to North będzie od niej ze 2 cm większa)

Nightmare: Darkness, to... Dziewczynki, idźcie się pobawić do salonu, przyniose śniadanie Darky za chwile

Darky: *idzie w podskokach do salonu*

North Star: *bierze lalki i biegnie do pokoju*

Darkness Logan: Co?

Nightmare: Darky jest w takim okresie tak jak ja. Trzeba trzymać ją z daleka od czarnej magii czy czegoś podobnego. No i od nienawiści. Inaczej, no, nie bedzie zbyt przyjemnie. Mam nadzieje że nie spotka żadnych "plastikowych lali" czy coś, gdy pójdzie do szkoły... Tia, niestety potrwa to jakiś rok... Nie mówiłem ci o tym, prawda...?


*tu system jest taki że z automatu dziecko idzie wcześniej do szkoły (W wieku 6 lat tak właściwie)*

Darkness Logan: Mówiłeś jak Star udało się obrócić salon w pobojowisko

Nightmare: No tak... *i jednym zwinnym ruchem wyłącza parówki z gazu by się nie przypaliły czy coś XD*

Darkness Logan: DARKYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY!

Darky: *w podskokach idzie do kuchni* Tak mamo?

Darkness Logan: Z czym te parówki chcesz?

Darky: O tak zjem, czemu by nie?

Nightmare: *wyjmuje parówki i kładzie na talerzu*

Darkness Logan:*daje talerz Darky* Proszę kochanie.

North Star:*gdzieś z głębi domu, choć to brzmi trochę, jakby była w ogrodzie* MAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!

Darky: Dziękuje *i sobie je, słysząc krzyk wstaje*

Darkness Logan: Star?! *wręcz wbiega do salonu, ale widząc North w ogrodzie od razu tam wlatuje* Co je...?

North Star:*stoi w bezruchu, a przed nią stoi dorosła dziewczyna, wszystkim znajoma*

Darkness Logan: NIGHTMARE! CHODŹ SZYBKO!

Nightmare: *biegnie, tia, tylko kto tam jest*

Darky: *też biegnie*

Dziewczyna: D-Darkness...?

Darkness Logan: No ja chyba śnię...

North Star:*odwraca się* Mamo, kto to jest?

Darkness Logan: B-Blaster....

Nightmare: Blaster? A skąd ty tu?

Darky: *stoi niedaleko za nimi, obserwując sytuacje*

Blaster: J-ja...?

Darkness Logan: Gdzieś ty była?! *podchodzi do niej*

(uznajmy, że jakieś parę lat temu słuch zaginął o Blaster, ok?)

North Star: Mamo...?

Nightmare: Wow, serio musiałyście się długo nie widzieć. Cóż.

Darky: *lekki uśmiech na widok tego*

Blaster: Mamo?

Darkness Logan: Tja... Trochę to się porobiło....

North Star: Mamo no!

Darkness Logan: Co?

North Star: Kto to jest?

Darkness Logan: Em...

Blaster: *kuca przed Star* Jestem Blaster.

Darky: *w podskokach tu podchodzi*

*tia, gdzieś tam stoi sobie Ayano, cóż, już nie jest o niej tak głośno. Gdzieś tam w lesie słychać szuranie XD*

North Star: *patrzy na Darkness, ale potem radośnie podaje rękę Blaster* Jestem North Star, a to moja siostra! *pokazuje na Darky*

Darky: Cześć!

Blaster: Cześć...

Darkness Logan: Może wejdziesz do środka?

Blaster: Em... Mogę?

Darky: Jasne!

Ayano: Eh... *podchodzi do nich z Rachie* Cześć...

Nightmare: O, hey Ayano... Hej Rachie...

Darky: A kto to?

Nightmare: To moja kuzynka, a twoja ciocia, Ayano a to twoja kuzynka, Rachie

Rachie: Hej!

Darkness Logan: Hej.

North Star: *cicho pod nosem* Co tu się wyrabia...

Rachie: Ehh... *wycofuje się trochę*

Ayano: Moze wszyscy razem wejdziemy?

Darkness Logan: Jasne, wchodźcie* idzie do środka*

Blaster: *trochę niepewnie*

North Star: *a ona jak zwykle biegnie*

Ayano i Rachie: *wchodzą*

Nightmare: *wchodzi

Darky: *też*

Blaster: *doznaje totalnego szoku*

North Star: *staje na kanapie* A to nasz dom!