Właścicielka
Darky: *usiadła na łóżko*
Właścicielka
Darky: *zajęła się czymś*
Właścicielka
Darky:...
*nagle słychać jakby puknięcie w okno*
Moderatorka
Lighty: Hmm? *podeszła do okna*
Właścicielka
*a tam jakaś dziewczyna jedną ręką trzyma się parapetu XD*
???: ...mogłabyś mi pomóc...?
Moderatorka
Lighty: *szybko wciąga ją do środka* Co ty tam robiłaś?!
Właścicielka
???: Ehh, sama nie wiem. Jakoś tak wyszło.
Moderatorka
Lighty: Jakoś tak wyszło?!
Właścicielka
???: No jakoś tak wyszło. W każdym razie...
Moderatorka
Lighty: Masz mi wytłumaczyć jak to niby wyszło.
Właścicielka
???: No cóż, ale to zajmie długo, a ktoś może w tym czasie przyjść i odkryć, że tu jestem, prawda?
Moderatorka
Lighty: ... słucham uważnie.
Właścicielka
???:...poprostu próbowałam teleportacji, okeej?
(to jakby jest kompletny random, wcale nie tak że nie mam z kim ją połączyć dlatego ją dodałam o tak xD)
Właścicielka
???: teleportacji? Nie wiesz co to?
Właścicielka
Darky: To takie coś że przenosi cie w jednego miejsca w inne bez żadnego transportu i chodzenia, po prostu puf znikasz i pojawiasz się gdzie indziej.
Właścicielka
???: No a mi nie wyszło... Nie ważne.
Właścicielka
Darky: Jeżeli ci nie wyjdzie coś w teleportacji, pojawia cię w innym miejscu niż chcesz, czasem całkowicie ci nie znanym.
Moderatorka
Lighty: A ty skąd to wiesz?
Właścicielka
Darky: Uhhh... Nie wazne.
Moderatorka
Lighty: JA CHCE WIEDZIEĆ!
Właścicielka
Darky: Dobra, uspokój sięee... Poprostu sama kiedyś popełniłam taki błąd, okej?
Moderatorka
Lighty: Aha...
North Star:*idk gdzie była, co robiłaz ale wbija tam, gdzie one są* Czego wy... Kim ty jesteś?
Moderatorka
North Star: ...
Lighty: ...