Zakazany las-drugi dom PsychoGreen

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Tutaj jest "drugi dom PsychoGreen" Bowiem tu odkryła swe moce.Dużo starych, stęchłych drzew, niemało dzików, wilków, kilka niedźwiedzi, i ogromny dom na drzewie. Ten las, to pałac Nitri. Las raczej jest opętany plotką o krążącej w nim, bezdusznej psychopatce.Dlatego nikt tam nie chodzi, bo umarło już kilku śmiałków. Brzmi jak horror, nieprawdaż?
Najstraszniejsze jest to, że to prawda...

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
*Muste z lekko spuszczoną głową zaczęła mówić*Och... to miejsce jest* Muste zaczęła się rosglądać. Po chili z lekkim błyskiem w oczach dodała* Piękne! Jestem z miasta użyciu nie byłam w lesie. A ten lot był niezwykły! Długo tu mieszkałaś?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Nitri: To mój... drugi dom. Odkryłam tu swoje moce. Pewnie słyszałaś legendy o Zakazanym lesie i bezdusznej dziewczynie-psychopatce

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Tak... coś tam słyszałam. To o tobie, prawda?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
tak... zabiłam kilku ludzi...

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
*Muste Wzrusza ramionami* Bywa *Wyjmuję z kieszeni flakonik z żułtą farbą i zaczyna pić* Em... Chcesz trochę?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
-Nie mogę pić tego, co nie jest krwią. Wzrusza ramionami.

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Muste: Och przykro mi... Jest naprawdę smaczna *dopija fiolkę. Oczy błysneły żułty=radość. Chowa fiolkę spowrotem do kieszeni*

Avatar
Filizaneczkaherbaty
-Chcesz krwi? Tu wyjmuje saszętkę z gęstym bordowym płynem.

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Muste: Nie powinnam mieszać barw pozatym ostatnio dziwnie się czułam po wypiciu tego. Ale i tak dzięki.*Rozgląda się i lekko śnienie* Pamientam jak kiedyś wypiłam trzy butelki różni kolorowego tuszu . Trzy dni do siebie dochodziłam. Naprzemian się śmiałam i płakąm. Hahaha to dopiero była zabawa!

Avatar
Filizaneczkaherbaty
O_O
To chcesz może...zielonej farby?

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Tak! *Normalnie ma gwiazdki w oczach*

Avatar
Filizaneczkaherbaty
-Proszę, pij, ale nie za dużo. Bo będzie źle. Dwa łyki

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Oki, Oki bierze dwa łyki. *Zaczyna się śmiać i śpiewać.* Tam w mrocznym lesie tuż przy domu siedzą dwie dziewczki! Piękne ach piękne niczym jaskułeczki!* Zielony=Wena wyjmuje szkicownik i zaczyna narysować. Gdy rysuje jej postacie zaczynają tańczyć na kartce. Zielony+Żułty= Życie *

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Wow....
A może chcesz...niebieski? Albo czerwony?

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Cheh od tak dużej ilości najpewniej zrobi mi się po prostu niedobrze. Ilość jaką mam w sobie nie może być mniejsza niż ta ,którą wprowadzam do organizmu. * Lekko się zaśmiała* Może kiedy indziej porobie takie eksperymenty z barwami.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Może... Będzie ciekawie.
Słuchaj to ja lecę do szkoły, lecisz?
Jeśli tak to wsiadaj.

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Okej.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Lecimy, droga powrotna taka sama jak poprzednia

Avatar Ink_Sans
Moderatorka
Muste: Okej, czyli wylądujemy na basenie?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Tak.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku