Jak według Was ma wyglądać kraj idealny? Pokażcie swoją wizję
.
.
.
Moim zdaniem powinno dojść do pokojowego zjednoczenia naszej Ojczyzny z państwami bałtyckimi, Białorusią, Ukrainą oraz Mołdawią. Każde z tych krajów (z wyjątkiem Polski i Ukrainy, która byłaby Królestwem Rusi Kijowskiej) byłoby księstwem. Państwa bałtyckie zostałyby Ks. Bałtyckim, a Białoruś zostałaby Wlk. Ks. Białorusi. Ponieważ PKB znacznie wzrośnie, moglibyśmy odkupić Obwód Kaliningradzki od Rosji. Najwyższą władzę posiadałby cesarz, który decydowałby o wielu sprawach w państwie, mógłby wypowiadać wojny i decydować o rozmiarze armii. Jednak niektóre jego zadania przejąłby parlament, który głosowałby czy "pomysł" cesarza na "ulepszenie" kraju jest dobry dla obywateli i opłacalny.
Nie byłoby jednak podziału na partie. Stolicą byłaby prawdopodobnie Warszawa lub Kraków. Mogłaby być też jednak we Lwowie. Ważną strukturą gospodarki byłby przemysł elektromechaniczny i chemiczny, które i tak są w obecnej Polsce najprężniej rozwijącymi się strukturami. Ważne byłoby również górnictwo. Na Śląsku jest dużo węgla a na Ukrainie dużo żelaza. To by wzmocniło cały przemysł i w dłuższym czasie wzrosłoby PKB. Ważnym typem energii będzie enargia atomowa, która w moich planach miałaby dostarczać ok. 30-40% całej energii. Oczywiście ruszyłyby budowy elektrowni jądrowych w Polsce. Moim zdaniem warto byłoby też odnowić elektrownię w Czarnobylu. Jednak przez katastrofę z 1986 musiałaby posiadać najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze reaktory. Oczywiście byłby też zakaz przeprowadzania eksperymentów. Jeśli o armię chodzi miałaby liczyć ponad 1 mln żołnierzy z dużą ilością nowoczesnych czołgów, myśliwców i okrętów. A ponieważ mielibyśmy el. atomowe, nic nie stoi na przeszkodzie by ubiegać się o posiadania broni nuklearnej. Ważną rzeczą byłby też sojusz z Rosją. UE moglibyśmy opuścić. Jeśli chodzi o religię, to najważniejszymi byłyby katolicyzm i prawosławie. Inne religie (z wyjątkiem satanizmu itp.) byłyby legalne. Ponieważ katolicyzm i prawosławie to odłamy chrześcijaństwa, warto byłoby je z czasem połączyć spowrotem w jeden Kościół. Stalibyśmy się przykładem dla innych chrześcijan.
A Wy?