[Lokalizacja: Pokój wspólny]

Avatar Historyjka
Właścicielka
Wzruszyła ramionami. -Taki już mój talent. Jestem powieściopisarką, więc muszę się znać na rzeczy, inaczej by mnie tu nie przyjęli. Nie tylko piszę własne historie, umiem też trzeźwo oceniać dzieła większości innych artystów...- powiedziała tylko w ramach usprawiedliwienia, po czym znów spojrzała na Kate. -Więc?- zapytała, wciąż oczekując odpowiedzi.

Avatar
Konto usunięte
Spojrzała znad książki na dziewczynę.
-Tak, doczytałam już do tego momentu. Jak na razie książka nie jest zła. Nawet mi się podoba - odpowiedziała krótko dość obojętnym tonem. Najpewniej nie chciała rozmawiać teraz o książce, by uniknąć wszelkich spoilerów.

Avatar Historyjka
Właścicielka
Przekrzywiła lekko głowę, a jej uśmiech lekko się poszerzył. -Jak dojdziesz do rozdziału trzynastego, ale jeszcze nie będziesz miała go przeczytanego, daj znać co myślisz o tej postaci, oraz o pięknej córce dyrektora, często widywanej po lekcjach w towarzystwie owego nauczyciela, dobrze?- zapytała, po czym znów otworzyła swój laptop i wróciła do pisania w nim. Znowu spoważniała, a po jej uśmiechu nie zostało śladu...

Avatar gulasz88
Czując się dołaczony od rozmowy, spojrzał na zegar.

Avatar Historyjka
Właścicielka
Dochodziła trzecia po południu. Gwene nie odezwała się już ani słowem, szybko stukając w klawisze i zapisując coraz to kolejne linijki tekstu, który to już zdawał się być niemiłosiernie długi...

Avatar gulasz88
- Nie wiem jak wy, - powiedział przechodząc do normalnej pozycji siedzącej- ale ja zaraz przyrosnę do tego fotela. Idę do ogrodu, ktoś ze mną?

Avatar
Konto usunięte
-Ja chętnie pójdę,przy okazji pozwiedzam to miejsce.-Mówi z lekkim entuzjazmem.

Avatar gulasz88
- No to chodźmy.
Powiedział po czym udał się w stronę drzwi.

Avatar
Konto usunięte
Idzie za nim.

Avatar XiaTheWolf
Chloe, będąc zamknięta w swoim małym fotograficznym świecie nie zwracała na nic uwagi. Miała zamiar zrobić zdjęcie przedmiotowi lub osobie naprzeciw niej (żeby sprawdzić czy wszystko dobrze ustawiła) i w tedy zauważyła zniknięcie dwóch osób.
-A oni gdzie poszli? -Zapytała ze zdziwioną miną.

Avatar Psychopata_
- Do ogrodu. - Powiedziała siadając przed kominkiem.

Avatar Vader0PL
-Czyli zobaczymy go wieczorem.

Avatar Historyjka
Właścicielka
-A to dlaczego..?- zapytała, nie odrywając wzroku od komputera.

Avatar Vader0PL
-W wolnych chwilach polecam przejść się po ogrodach... a z pewnością Artur będzie chciał pokazać jak najwięcej.

Avatar Historyjka
Właścicielka
Skinęła jedynie głową i wróciła do pisania, nie odzywając się już ani słowem.

Avatar Vader0PL
Poszukał kolejnego utworu w szafie grającej.

Avatar Historyjka
Właścicielka
Trafił na nieco bardziej współczesną piosenkę - Alexandra Stan: Mr.Saxobeat (Pan Saksofonista).



//Brak mi kreatywności do wyszukiwania muzyki na życzenie, więc...

Avatar XiaTheWolf
-Ah, okej. Też miałam zamiar wybrać się do ogrodu... -Zeszła z fotela i spróbowała zrobić zdjęcie ogniu. Żeby jednak zyskać oczekiwany efekt usiadła obok kominka, pochylając się lekko i przysuwając obiektyw bliżej ognia. -Ale to raczej wieczorem. Podczas Złotej Godziny..

Avatar XiaTheWolf
-Złota Godzina to pora dnia po wschodzie i przed zachodem słońca, kiedy oświetlenie jest szczególnie złote.. -Mówiła to z jakąś pasją w głosie, że aż odkleiła twarz od aparatu i spojrzała na rozmówczynię, uśmiechając się pogodnie jak zawsze. -Stąd ta nazwa.

Avatar Psychopata_
- Aha, rozumiem. - odpowiedziała z uśmiechem.

Avatar Historyjka
Właścicielka
-Sama słyszałam o Godzinie Diabła, między trzecią, a czwartą nad ranem, ale o Złotej Godzinie jakoś nigdy...- stwierdziła Gwene, nadal pisząc coś na swoim laptopie. -Wiecie... Piętnasta to Godzina Miłosierdzia, czyli ta, w której Bóg ma największą siłę, a że jest to trzecia po południu, trzecia w nocy jest jej dokładnym przeciwieństwem i wtedy to też Diabeł ma największą potęgę...- dodała zdawkowym tonem, poprawiając lekko okulary.

//Wróciłam z Jaworzna... Kto się cieszy?

Avatar Vader0PL
-Interesujące....
///Nie skończyłaś na ul. Wilkoszyn, ani na Gwardii Ludowej, więc jest się z czego cieszyć.
BTW: Jaworzno jest koło Mysłowic, prawda? Miałem stamtąd znajomego...

Avatar Historyjka
Właścicielka
//Nie wiem koło czego jest, wiem tylko tyle, że mój chłopak tam mieszka i rodzice mnie zmusili, abym pojechała do niego na kilka dni. Mordęga normalnie... Wiecie, niby jest słodki, ale bardziej namolny niż niejedna napalona panienka, a do tego nawet nie jest ładny.

Avatar Historyjka
Właścicielka
-Jeśli to cię interesuje to przeczytaj sobie książkę Godzina Diabła od Emilie Josette Corelli. Podobnie jak reszta książek z tej serii, akcja rozgrywa się w Paryżu, a jej główni bohaterowie uczęszczają do liceum Lycée Henri IV, choć za każdym razem jest to inna para uczniów, czasami mieszana, a czasami o tej samej płci. Tutaj jednak ofiary nie są znajdowane w kałuży krwi w kształcie pentagramu i pozbawione serca, a z odciętymi kończynami, wydłubanymi oczami i zaszytymi ustami, a godzina zgonu za każdym razem mieści się pomiędzy trzecią, a czwartą nad ranem...- spojrzała na Kate -A właśnie, doczytałaś do momentu, w którym znajdują zwłoki Shanon, tej swojej koleżanki z klasy, prawda? Bo jeśli nie to chyba właśnie niechcący zaspoilerowałam ci w jakim stanie one będą...- uśmiechnęła się przepraszająco.

Avatar Vader0PL
-Sięgnę po to, z pewnością.
///Historyjka chyba mi kiedyś zabroniła udzielać rad do jej życia prywatnego, więc milczę.

Avatar XiaTheWolf
-Brzmi dość... krwawo. -Powiedziała ciszej niż przedtem, tym razem jednak nie odrywając oczu od aparatu. Co chwilę było słychać dźwięk migawki.
// Cieszmy się i radujmy się dziś..

Avatar Historyjka
Właścicielka
Wzruszyła ramionami, wracając do pisania. -I takie zdaje się, że ma być. To jest połączenie kryminału z fantastyką, bez krwi nie byłoby czytelników...- odrzekła tylko na słowa Chloe(?).

//Tak miała na imię ta twoja postać, co nie? Mam słabą pamięć do takich rzeczy...

Avatar Historyjka
Właścicielka
Vader0PL pisze:
//Historyjka chyba mi kiedyś zabroniła udzielać rad do jej życia prywatnego, więc milczę.

//Sama wiem, że powinnam to zakończyć, ale po pierwsze, jako jedyna w klasie mam chłopaka i to mi się jak najbardziej podoba, a po drugie kiedy mam depresję i chciałabym się pociąć to mogę wejść na Facebooka, przeczytać wiadomości od niego i wmówić sobie, że jego komplementy nie są puste i bez znaczenia, a ma beznadziejna osoba naprawdę jest coś warta...

Avatar Vader0PL
///Jack: W imię statystyk!

Avatar Psychopata_
//
Zdjęcie użytkownika Psychopata_ w temacie [Lokalizacja: Pokój wspólny]
Jej Historyjka wróciła!
//

- Osobiście czytałabym nawet gdyby nie było tyle krwi.

Avatar Historyjka
Właścicielka
Uśmiechnęła się lekko. -W takim razie polecam ci Grę Anioła. Tam nie ma za dużo krwi, nie licząc kilku scen...- powiedziała, na dobre wracając do pisania.

Avatar Vader0PL
Sam w tym czasie kontynuował słuchanie muzyki,
///...gdyż czym musiał pociągnąć akcję do przodu.///

Avatar Historyjka
Właścicielka
W tym momencie do pomieszczenia weszła średniego wzrostu, bladolica dziewczyna o śnieżnobiałych włosach aż za kolana i lśniących, rubinowo-czerwonych oczach, ubrana w mundurek Wiceprzewodniczącej. Widocznie nowa na tym stanowisku. -Miłego dnia życzę!- uśmiechnęła się ciepło do wszystkich. -Nazywam się Catrina Moone, nowa Wiceprzewodnicząca. Poproszono mnie, żebym przeprowadziła krótką ankietę z każdym pierwszorocznym, oraz zaprosiła starszych uczniów na dzisiejsze wybory Przewodniczącego Pomocniczego, bądź Przewodniczącej Pomocniczej...- powiedziała pogodnie brzmiącym, jedwabistym i melodyjnym głosem, a uśmiech nie schodził jej z ust.

Zdjęcie użytkownika Historyjka w temacie [Lokalizacja: Pokój wspólny]

Avatar XiaTheWolf
Chloe chwile zajęło oderwanie się od swojego zajęcia i zauważenie, że ktoś w ogóle wszedł do pomieszczenia. -Witamy nową Wiceprzewodniczącą. -Uśmiechnęła się pogodnie jak przedtem. -A... Wybory? Tak wcześnie?

Avatar Historyjka
Właścicielka
Skinęła głową. -Zgadza się. Potrzebujemy całą trójkę Przewodniczących i to na wczoraj. Tego dnia spokojne czasy się skończyły, a niebo zasnuły czarne, burzowe chmury. Jedyne promienie słoneczne, które przezeń nadal się przedzierały zabarwiły się na barwę szkarłatu, w ślad za krwią, która spłynęła ulicami Paryża i naznaczyła serca naszych bohaterów już na zawsze...- przytoczyła cytat, który zabrzmiał jakoś dziwnie znajomo. Gwene prychnęła. -Nie uważasz, że cytowanie Krwi Upadłych jest jak najbardziej nie na miejscu? Powiedz wprost, o co tak naprawdę chodzi...- powiedziała, a Catrina uśmiechnęła się lekko. -Świetnie znasz książki Emilie Josette Corelli, Gwene, skoro wiedziałaś skąd ten cytat pochodzi... A tak na poważnie, po prostu dzień po rozpoczęciu roku organizowana jest trzydniowa wycieczka dla wszystkich roczników do pobliskiej wioski, zwanej potocznie Miasteczkiem Duchów, gdyż dawno już została opuszczona i jedynymi żywymi osobami tam są właściciele i personel niewielkiego pensjonatu, który od jakiegoś czasu współpracuje z naszą szkołą. To miała być niespodzianka, ale ze mną jest taki problem, że nie potrafię utrzymać tajemnicy, więc i tak bym wam to w końcu powiedziała. Potrzebni nam są wszyscy Przewodniczący w celach organizacyjnych...- wyjaśniła z uśmiechem.

Avatar
Konto usunięte
-A czego ma dotyczyć ta ankieta? - spytała spoglądając znad książki na dziewczynę, która właśnie weszła do pomieszczenia.

Avatar Historyjka
Właścicielka
Spojrzała na ankietę. -Są zdaje się tylko trzy pytania. Pierwsze pytanie brzmi "Jakie było twoje pierwsze wrażenie, kiedy przybyłaś/przybyłeś do tego instytutu? W conajmniej pięciu zdaniach omów jakie dostrzegasz u nas silne, a jakie słabe strony?"-

Avatar XiaTheWolf
-To miejsce brzmi...interesująco...-Skrzywiła się lekko. -Chociaż może będzie okazja na zrobienie ciekawych zdjęć.. -dodała po chwili sama do siebie i od razu rozpromieniała. -A o której te dzisiejsze wybory?

// Proszę ruszmy w końcu akcję.

Avatar Vader0PL
///[Historyjka w tymże uniwersum ma dziwne rozterki życiowe, lepiej przeczekać, aż Jack i reszta Samobójców naprawią błędy Hermesa]

Avatar Erotta
//Siostra raczej nawet na Czacie nie napisze. Między nami właśnie trwa dyskusja czy przekaże grupę mi czy też po prostu ją usunie. Za czym głosujecie..?

Avatar gulasz88
//Lepiej żeby była, niż żeby jej nie było.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku