Już czuję, że te całe psucie paringu będzie trudne.
Widzę, że z Tiko łączą cię poważne relacje.
Aż zacząłem się zastanawiać nad znalezieniem dla siebie innego obiektu adoracji.
Gosc_Od_Pizzy pisze:
Szkolny kurier? Podnieciłem się. Wyszukaj w tych aktach jeszcze jego numer, imię, nazwisko i dokładny adres zamieszkania, a będę twym dłużnikiem.
Gosc_Od_Pizzy pisze:
Znowu friendzone. Chyba znajdę sobie inną osobę towarzyszącą. Tobie też radzę to zrobić, by nie przyjść samemu jak jakaś kociara.
Gosc_Od_Pizzy pisze:
Chłopak prezentuje się całkiem dobrze. I w dodatku nie ma nic przeciwko bycia podglądanym w nocy! Przy okazji wyglada jak Karma z Assasination Classroom! Same plusy! Czas na czwarty związek w grupie Historyjki. Mam cichą nadzieję, że ten wypali bardziej niż poprzednie
Historyjka pisze:
Kaeri: Życzę Wam powodzenia. Ustawić Was na randkę czy sam sobie poradzisz?
Creepy_Family pisze:
Nie przesadzaj.. Pesymista się znalazł...
Psychopata_ pisze:
Nie przeszkadzaj. To robi się zabawne...
Creepy_Family pisze:
Ale w takim razie życzę Ci prawdziwej miłości..
Gosc_Od_Pizzy pisze:
Pesymista?
Mój związek z Jasonem opierał się na tym, że ja miałem na jego punkcie obsesję, a Vader na rozkaz Historyjki trzymał mnie od niego z daleka, więc nawet mie mogłem pogadać z mym ukochanym. Potem wykupiłem pozwolenie na zbliżanie się do Jasona i jego adres, więc przez kilka tygodni śledziłem go, podglądałem oraz próbowałem flirtować. Ostatecznie postanowiłem go zostawić, bo zdałem sobie sprawę, że mi z nim nie wyjdzie.
Drugi był mój ukochany Vaderek. Podczas prób ochronienia przede mną Jasona Vaderek zdobył moje serce! Trwało to jednak tylko jeden dzień, bo Historyjka mając pretensje, że maltretuję jej lokaja sprzedała mi pozwolenie na zbliżanie się do Jasona za zostawienie Vaderka. Jednak wciąż go skrycie kocham.
I teraz Vapen. Oficjalny związek trwał mniej niż godzinę, ale nie przyznam się do tego, co ja sobie wyobrażałem o Vapen wcześniej.
Pełna historia moich zauroczeń w grupach Historyjki.
Gosc_Od_Pizzy pisze:
Nie przyznam się. Moje fan fiction są przecież z jakiegoś powodu trzymane pod kluczem w prywatnej skrytce. Nie chcę, by ktoś je przeczytał. Zwłaszcza ich bohaterowie.
Psychopata_ pisze:
A ja byłem przy prawie wszystkich tych wydarzeniach... co ja robię z swoim życiem...
Vapen pisze:
Heh, teraz to ja stałam się ofiarą autokorekty.
Pokonana własną bronią.
Rest in peperoni.
Ale powiedz!
Gosc_Od_Pizzy pisze:'
Wiem to z własnego doświadczenia.
Moja miłość z Jasonem.
Moja miłość z Vaderkiem.
Holokaust.
Moje niewolnictwo z Vapen.
Wszystkie były takie piękne, ale skończyły się tragicznie.
paranolmal pisze:
Jaka piosenka bardziej pasuje do Kaeri?
youtu.be/wTYeH2FODjU
czy:
youtu.be/QfHYqVh-lZI
paranolmal pisze:
Jaka piosenka bardziej pasuje do Kaeri?
youtu.be/wTYeH2FODjU
czy:
youtu.be/QfHYqVh-lZI
XiaTheWolf pisze:
Halo, jestem, żyję! Cieszy się ktoś? Zauważono, że mnie nie ma?
A nie, czekaj.
Przecież nikt mnie nie kocha.
gulasz88 pisze:
W mojej opini ta https://www.youtube.com/watch?v=rdB6TGonTms :/
Historyjka pisze:
???: Ja mogę Cię kochać, jeśli chcesz. Jak siostrę oczywiście.